Witaj ! Anonimowy

Klin szyby

Klin szyby

Postprzez Marcin » 2 kwi 2012, o 16:52

Postaram się w poście odpowiedzieć na parę pytań napotkanych na forum odnośnie klina uszczelki.
Potrzebne narzędzia:
- klin 2 szt (ja mam ten od NIVY z allegro ;) )
- pojemnik, pudełko i w nim Ludwik 8-) z odrobiną wody
- nożyczki (najlepiej jakieś małe precyzyjne, polecam do paznokci)
- nożyk tapicerski
- śrubokręt płaski (ok 5 mm szerokości) najlepiej z wygodną grubą rączką (odciski niewykluczone :lol: )
- szmata
- mały płaski pędzelek.

Przed przystąpieniem do montażu należy obciąć nadmiar gumy z klina od Łady nożyczkami do paznokci (jest trochę zabawy ale tak jest najdokładniej). Ta czynność dobrze wychodzi gdy klin jest ciepły. Ja robiłem 2 na zmianę, kładąc je naprzemiennie przy kominku i obcinając po ok 40 cm za każdym "rzutem" póki był ciepły.
Rowek pod klin w uszczelce należy dokładnie wymyć szczoteczką lub pędzelkiem.
Zaczynamy od przedniej szyby.

Obrazek

I tutaj bardzo ważna uwaga:

KLIN NALEŻY MONTOWAĆ ODCINANĄ STRONĄ DO WEWNĄTRZ (OD STRONY SZYBY A NIE KAROSERII)


Co pewien czas smarujemy pędzelkiem umoczonym w Ludwiku z wodą kawałek rowka pod klin (tylko kawałek by wysycha i nie ma sensu więcej).
Wewnętrzną odcinaną część klina wciskamy w wewnętrzny rowek a dolną oryginalną dociskamy śrubokrętem aż "wskoczy" na swoje miejsce.
Kierunek dociskania powinien być bardziej po skosie (ok 45 stopni pomiędzy uszczelką a klinem - widać to na dalszych zdjęciach).
Kawałek po kawałku wciskamy klin. Najpierw wewnętrzna strona, podtrzymujemy palcem i od dołu dociskamy śrubokrętem..... i tak aż do końca.
Jeśli na łukach będzie wyskakiwać to proponuję ominąć kawałek i wciskać za łukiem ok 3,4 cm i wrócić do łuku, wtedy klin się ułoży i nie będzie wyskakiwał.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec łączymy wszystko spinką i przód gotowy!!

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Z przedniego klina zostaje tyle nadwyżki:

Obrazek

Jedziemy z tyłem w identyczny sposób. Należy pamiętać jednak o odpowiednim początku i końcu i o tym, że klin z tyłu jest łączony z 2 kawałków w dolnych narożnikach.

Obrazek
Obrazek

Z tyłu zostaje trochę więcej nadwyżki:
Obrazek

Na koniec spineczki i klin gotowy!!

Obrazek
Obrazek

Czas pracy to ok 3 godzin łącznie z odcinaniem nadmiaru klina.
Życzę powodzenia.
Avatar użytkownika
Marcin
Forumowicz
 
Posty: 219
Dołączył(a): 27 lut 2012, o 08:27
Lokalizacja: Gliwice/Rozalin

Re: Klin szyby

Postprzez M@ciek_125p » 6 maja 2012, o 12:57

a próbował ktoś np z żyłką tak jak się czasem wkłada całe szyby w nadwozie? Może to był by prostszy sposób.
Mnie czeka wymiana szyby i wszystkich klinów więc będę coś kombinował.
Avatar użytkownika
M@ciek_125p
Forumowicz
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7 kwi 2012, o 20:27
Lokalizacja: Przecław

Re: Klin szyby

Postprzez DANIO » 6 maja 2012, o 13:03

Najszybciej zdemontować szyby i włożyć od nowa z nowym klinem
DANIO
Forumowicz
 
Posty: 111
Dołączył(a): 29 kwi 2012, o 21:50
Lokalizacja: SOBÓTKA

Re: Klin szyby

Postprzez arnold » 6 maja 2012, o 14:02

Szyby jako takie wkłada się właśnie jakimś sznurkiem, lub kablem elektrycznym.
Obrazek

Chętnie pomogę kolegom w sprawach mechanicznych.
forum fiat 125p fiat 125p forum fso 125p forum duży fiat forum polski fiat 125p
Avatar użytkownika
arnold
Moderator, Założyciel Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 4504
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Gliwice
Ranga: Król Spamu!

Re: Klin szyby

Postprzez metiu » 1 kwi 2013, o 21:23

Ja delikatnie śrubokrentem wkładam :D tylko trzeba bardzo uważać żeby nie zniszczyć lakieru :D
maluchy , fiaty i inne autka dawało rade tak robić
metiu
Forumowicz
 
Posty: 21
Dołączył(a): 14 kwi 2012, o 20:44
Lokalizacja: Wojkowice

Re: Klin szyby

Postprzez bruns » 1 kwi 2013, o 21:35

W życiu bym się tak nie pierniczył w taką dłubaninę z wkładaniem klina na samochodzie .
Wolę poświęcić 20 min. na wyjęcie i włożenie szyby .
Na pytania techniczne dotyczące 125p odpowiadam wyłącznie na forum .
Avatar użytkownika
bruns
Forumowicz
 
Posty: 1023
Dołączył(a): 31 gru 2012, o 19:14
Lokalizacja: Białystok

Re: Klin szyby

Postprzez Marcin » 2 kwi 2013, o 19:20

bruns napisał(a):W życiu bym się tak nie pierniczył w taką dłubaninę z wkładaniem klina na samochodzie .
Wolę poświęcić 20 min. na wyjęcie i włożenie szyby .


Najpierw pokaż przyjacielu swojego Fiata, bo nikt go jeszcze nie widział....
Ale z tego, co pamiętam to w 90-tym roku chyba klina już nie było... ;) No...chyba, że masz szyby z Łady, bo z opisu wynika, że dużo masz Łady w Fiacie
Avatar użytkownika
Marcin
Forumowicz
 
Posty: 219
Dołączył(a): 27 lut 2012, o 08:27
Lokalizacja: Gliwice/Rozalin

Re: Klin szyby

Postprzez OBI » 2 kwi 2013, o 19:25

Marcin napisał(a):Najpierw pokaż przyjacielu swojego Fiata, bo nikt go jeszcze nie widział....

:lol:
popieram ;)
Oni się wożą a ja jeżdżę.
Avatar użytkownika
OBI
Forumowicz
 
Posty: 360
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 08:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Klin szyby

Postprzez krol1313 » 2 kwi 2013, o 19:33

Marcin napisał(a):
bruns napisał(a):W życiu bym się tak nie pierniczył w taką dłubaninę z wkładaniem klina na samochodzie .
Wolę poświęcić 20 min. na wyjęcie i włożenie szyby .


Najpierw pokaż przyjacielu swojego Fiata, bo nikt go jeszcze nie widział....
Ale z tego, co pamiętam to w 90-tym roku chyba klina już nie było... ;) No...chyba, że masz szyby z Łady, bo z opisu wynika, że dużo masz Łady w Fiacie


ja mam 88 rok i szybę do zmiany i własnie czarny klin. Podjął by się ktoś z forumowiczów jak się ciepło zrobi wymiany u mnie szyby razem z uszczelką>> oczywiście odpłatnie:)
z obserwacji moich wynika że srebrny klin idzie dostać bez problemu a z czarnym są kłopoty. Można ponownie założyć stary klin, czy trzeba nowy wkładać??
- Gadanie! Przegrałem, bo pan miał szczęście!
- Szczęście? Szczęście trzeba umieć sobie zorganizować.
Poker jest sztuką oszustwa, przyjacielu. Graliśmy uczciwie: ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem - wygrał lepszy.
Avatar użytkownika
krol1313
Forumowicz
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 15 gru 2012, o 14:13
Lokalizacja: PŁOCK

Re: Klin szyby

Postprzez OBI » 2 kwi 2013, o 19:46

krol1313 napisał(a):Można ponownie założyć stary klin, czy trzeba nowy wkładać??

Oczywiście można,jeśli nie jest popękany i za bardzo plastikowy.Ale biorąc pod uwagę cenę nowego klina to moim zdaniem nie ma sensu.
Oni się wożą a ja jeżdżę.
Avatar użytkownika
OBI
Forumowicz
 
Posty: 360
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 08:55
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do NADWOZIE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość