lewarek + zegary = pomóżcie... O.o

[IMPORT]

nie bylo tego wczesniej w "warsztacie", ale zeby nie zakladac 2 roznych tematow, bedzie w jednym.

pytanie pierwsze (wiem, ze dla niektorych moze trywialne, ale...):
jak odkrecic lewarek

caly, nie sama galke.

a drugie:
wie ktos, jak podlaczyc ten

wtyk (zegary z Borewicza) ma 1 pare pinów wiecej, wie ktos, dlaczego (do czego) i jak zaadaptowac wtyczke z Fiata do tego

gałkę wyciagasz z użyciem duzej siły, po prostu siedasz między siedzeniami i z całej siły ciągniesz go do siebie
przymajmniej u mnie tak zszedł

ojjjj z lewarkiem jest masakra.. dokrec galke i zobacz czy cala dzwignia sie kreci. jesli tak, to polowa sukcesu, wtedy krec i szarp nia, ciagnac do siebie. tylko zebow sobie nie wybij jak zeskoczy 8) Tam jest taki hardkorowy zatrzask, gumka, i cos plastikowego co trzyma ta gumke w lewarku. Jesli nie zlezie to masz dlubanie: od dolu lewarka wydlub ten plastik, wtedy moze uda Ci sie gumke wyciagnac jakos (nasmaruj tam zeby wylazla) a wtedy jak szarpniesz to powinno zeskoczyc elegancko. Najwyzej polamie sie taki plastikowy zatrzask ale to pewnie dostaniesz w cenie groszowej albo na szrocie powo!

A co do wtyczki, to ona jest do oswietlenia i kontrolek. Popatrz na te drozki jak i gdzie ida i bedziesz wiedzial wszystko

wchodza ci te zegary od borka ? w sensie do fiatowej deski ?? one chyba szersze byly i niższe. daj potem fotke jakas jak to wpasowałeś

oj kurczaki chlopaki widze ze mam zaleglosci w temacie. juz nadrabiam.

rzecz 1) dzwignia kreci sie razem z galka, wiec bede testowal system z ciagnieciem do siebie i uwazaniem na zabki juz m/w wiem, jak to wyglada:

fotka zestawu naprawczego na allegro. bede kombinowal delikatnie.

co do 2) zegary mysle ze bez mocnej rzezby (ich albo dechy) by nie podeszly, ale ja juz czekam na przesylke z poldodeska, do ktorej beda wstawiane, wiec mi ten problem odpada. bede musial za to wyjac swoje i porownac sciezki zeby dopasowac ten wtyk, albo przyzwyczaic sie, ze jak wlacze ssanie to bedzie mi migala kontrolka od oleju albo cos w ten desen joke oczywiscie

niemniej jednak chyba widzialem gdzies je w desce fiatowej, poza tym z gumowka w rece i goracym klejem wszystko jest mozliwe na pewno cos trzeba by bylo uczynic z tymi wystajacymi uchwytami na sruby,
nie wiem tez, jak z ich pochyleniem. jak chcesz Bisz to moge zrobic jakies przymiarki jak bede sie z tym bawil, jakbys chcial je wstawiac u siebie to decyduj sie szybko, na allegro sa za 24,99 w Legionowie to bym Ci odebral i kiedys przy okazji podal albo chociaz taniej wyslal

dziekowac za info

Dodane po 12 minutach:

a, no i jeszcze jedna sprawa:

nie mam w swoich zegarach wyzej zaznaczonych kabelkow. te 3 z lewej sa na pewno od obrotomierza, a ten po prawej wie ktos sprobuje go podlaczyc tak jak na foto, przypuszczam, ze filozofia dzialania sie nie zmienila, ktos sobie tylko przywlaszczyl kabelki przed sprzedaza...

slyszalem za to rozne historie z obrotomierzem, ze niektore maja mase przy czyms tam itd. nie chce czegos podlaczyc i zobaczyc jak mi dym leci z deski

w tym miejscu powinien byc potencjometr podswietlenia zegarow. w poldku byl taki motyw. Ty nie masz potencjometra wiec masz kabel zamiast niego

A jak we fiacie wyjąć licznik? chciałbym zmienić podświetlanie na jaśniejsze i wstawić tarcze zegarów własnego projektu?

No Hello! Troszkę mnie nie było, więc niektórzy byli szczęśliwi
Zegary wyjmujesz po odkręceniu dwóch śrub i odpięciu trzech kości oraz linki prędkościomierza.
Linkę odpinasz w ten sposób, że plastykowy kołnierz podwijasz w stronę zegarów i ciągniesz za pancerz.
----------------------
Jeśli chcesz mocniejsze światło, użyj diod w kołnierzu żarówki, tylko pamiętaj, by kupić takie z rozproszonym światłem a nie skupionym..

jeśli masz okrągłe zegary to masz 3 kosci a jeśli "rteciometr" to kostki są 2
jesli chcesz polepszyć podświetlenie to na początek zdejmij te zielone oslonki które są nad zarowkami i już masz lepiej
a jeśli chcesz sie pobawić to wewnętrzną część tam gdzie sie światło rozprasza wyłóż folią aluminiowa

Tzn. mam odkręcić te śrubki gdzie są te wszystkie żaróweczki (rezerwa, ręczny itp.) ?? i wyciągać licznik tak?

Dodane po 49 sekundach:

Licznik mam rtęciowy^^

Dodane po 9 minutach:

A te tarcze to drukowałeś na jakimś specjalnym papierze??

nie, wystarczy że odkręcisz (zaznaczone na czerwono)

wszystko masz jak na dłoni

Dodane po 28 sekundach:

A te tarcze to drukowałeś na jakimś specjalnym papierze??

Po zrobieniu projektu w foto szkopie tarcze zapisałem jako *.jpg i zgrałem na kartę SD i zaniosłem do punktu wywoływania zdjęć cyfrowych. Poprosiłem o wydruk na papierze samoprzylepnym. Następnie nakleiłem nowe tarcze na stare, blaszane. Wywaliłem zielone nakładki na żarówki i wstawiłem zamiast oryginalnych żarówek diody z kołnierzami. Świecą na czerwono.
PS. Tarcze dalej są czarne (niema mowy o WT) tylko są zmienione kolory zakresów na obrotomierzu i na temperaturze..

a ja zrobilem to troche inaczej
wydrukowałem w domu na papierze samoprzylepnym
wyciąłem z pleksy dwa koła wielkości tarcz, posklejałem wszystko do siebie, boczne ścianki które doprowadzały światło na tarcze zakleilem i jest git, oto efekt:

nie wiem czy wiecie ale były obrotomierze diodowe. Ja takowy miałem w serii w swoim fiacie.

hmm 9 tys w fiacie

Pamiętam Te diodowe obrotki

ujban88 - Długo masz te tarcze? Pytam, bo jak miałem plusa a później sierre to także zrobiłem Twoim sposobem, ale po ok. roku były tak pomarszczone jak pomarańcza...

Ja w maluchu mialem tez drukniete na samoprzylepnym i trzymalo dlugo. Gdzies z 3 lata i sprzedalem go. Ale przesadzilem z diodami i swiecilo sie jak choinka w nocy ;p

Pamiętam Te diodowe obrotki

ujban88 - Długo masz te tarcze? Pytam, bo jak miałem plusa a później sierre to także zrobiłem Twoim sposobem, ale po ok. roku były tak pomarszczone jak pomarańcza...

mam je półtora roku i widać pomarszczenia, wiem czym jest to spowodowane
nie umylem spirytusem powierzchni pleksy i tyle

blazejqe, takie podświetlenie to by mnie zabiło w nocy

no mnie tez zabijalo ale maluch to juz przeszlosc a DFa tak nie zrobie, bo mam nauczke ;p

ale kierowniczke miales fajniasta w tym malaczu

a dzieki hehe. Monza na prawde zajebista kiera, swietnie sie prowadzilo nia kaszla ale blad bo sprzedalem ja razem z autem ;( szukam teraz do duzego takiej kierki, bo mam dosc dlugie nogi a FSO za duza a maluchowska kiera to troche wies w DFie.. Bedzie wspomaganie wiec i mala kierke mozna

A ja mam kierke montecarlo
Leży na szafie i czeka na auto
A co się tyczy tarcz to one się marszczą z powodu wilgotności.. Uszczelnianie silikonem nic nieda. Po prostu będzie się marszczy c i już. Papier musi być powlekany. Inna opcja to trysnąć można delikutaśnie lakierem bezbarwnym.. Ale bardzo delikatnie (parę warstw) by się napisy nie rozpuściły...

przeca napisalem ze u mnie nic sie nie dzialo! zdjecia (ze sportowa kiera) sa zrobione w pazdzierniku 2008 jak sprzedawalem auto, a w zegary bawilem sie jak nie mialem jeszcze prawka a maluch byl rodzicow, na poczatku 2006 jakos. widzisz jakies zmarszczki :> bo ja nie ;]

wracajac do glownego tematu - deska osadzona, czas na zegary, i tu epic fail sprawdzilem to juz wczesniej, zanim wyjalem stara, ale postanowilem zostawic to na koniec.
wstawial ktos u siebie te zegary bo nic, doslownie nic tam nie pasuje. bedzie zabawa z przestawianiem kabelkow miedzy wtyczkami

[b]beny sory że tak Ci się pod temat podepnę, ale nie widzę sensu w zakładaniu tamatu z jednym pytaniem.

Zegary okrągłe i ta z poziomtm prędkościomierzem są wymienne? Są takie same wtyczki i śruby w tych samych miejscach?

alez nie masz za co przepraszac, przeciwnie, chwali Ci sie takie podejscie. moze dostaniesz sog'a od admina
odpowiedz brzmi: nie.
chyba nie jestem pewny, wiec pytaj tych, co maja auto rok starsze od mojego (te o ktorych mowisz robili do 87'), bo naprawde nie umiem Ci odpowiedziec. zaraz zerkne w net, moze cos znajde
ale CHYBA jest jeszcze wiecej zabawy niz z przelozeniem zegarow z borewicza zamiast okraglych, bo tu przynajmniej wtyczki mam takie same, tylko kable bede musial pozamieniac, a do tych starszych nie wiem, czy nie trzeba elektryki (czyt. wiazki) zmieniac na starsza, bo wtyczki byly chyba inne i nie wiem czy nawet linka predkosciomierza przypadkiem tez nie bedzie inna

Zegary okrągłe i ta z poziomtm prędkościomierzem są wymienne? Są takie same wtyczki i śruby w tych samych miejscach?

Wszystko pasuje i można śmiało zamieniać. Jednie wskaźnik poziomu paliwa może wskazywać odwrotnie do rzeczywistego
stanu i wtedy chyba trzeba przepiąć odwrotnie kabelki za zegarami. Przynajmniej ja tak miałem

sluchaj Hammster, widze, ze jestes troche bardziej obcykany w temacie ode mnie - moze podpowiesz cos nt. zakladania zegarow z borewicza bo aktualnie z takimi walcze. nie pytajcie czemu, po prostu mi sie podobaja i tyle (deske z poldka juz mam, jeszcze ja musze podocinac i podrownac w wolnej chwili tylko)
generalnie problem jest taki: wtyczki rozmiarem i ksztaltem pasuja (procz jednej, ale mniejsza o to teraz) ale kabelki w nich juz zupelnie nie.

jesli ktos juz takowe przekladal, a na pewno sa tacy, bo widzialem juz takie cuda, to podrzuccie schemat, bede dźwięczny :cheers: jak nie, to zostanie mi zmudna analiza sciezek/schematow i przekladanie po kabelku... no, ale ktos to juz na pewno do cholerci robil, wiec szkoda mi czasu

Słuchajcie. dawno dawno temu zmieniałem w '85 termometr na okrągłe. Linka na 100% była ta sama, wtyczki na 98% te same, jedynie w kościach musiałem coś zamieniać. Na pewno to były przewody od wskaźnika paliwa (głupiał na odwrotnie przy pełnym zbiorniku wskazywał pusty i odwrotnie przy pustym wskazywał pełny), ale chyba również (50%-50%) kontrolki były pochrzanione. Np włączałem światła, to podświetlały się zegary i świeciło ogrzewanie tylnej szyby (np.), długie to hamulec, ssanie to światła itd itp. To są oczywiście tylko przykłady bo nie pamiętam dokładnie (to było ponad 10 lat temu)..

raczej nikt schematów tego nie ma trzeba samemu się bawić metoda prób i błędów