Canonman napisał(a):Cześć Wszystkim,
Mam pytanko...
Śmierdzi mi spalinami w środku mimo szczelnego układu wydechowego.
Rano sprawdzałem przed wyjazdem elementy łączenia poszczególnych elementów układu i dodatkowo je zabezpieczyłem cementem do układów wydechowych.
Pomimo tego daje czadu że aż...
Czy to spod kolektora?
Podwowiedzcie proszę co jeszcze można zrobić.
Dzięki i Wesołych Świąt.
cyklopuss napisał(a):Odkręć osłonę i zerknij na ten kolektor. Jeśli będzie tam widać ewentualnie dobrze słychać to wymień uszczelki.
Canonman napisał(a):Uszczelki są nowe, maja może jakiś tydzień... :/
arnold napisał(a):Jeżeli użyłeś uszczelniacza i masz nowe uszczelki, to może ciut mocnej, ale bez przesady dokręć?
Jaki masz silnik poloneza, czy fiata?
Na pewno nie masz żadnych pęknięć na kolektorze czy gdzie indziej?
Marcin125p napisał(a):Jak masz całkowicie szczelny układ wydechowy to na 100% z innego samochodu spaliny czujesz!

Canonman napisał(a):a z innej mańki w takim razie...
Do czego jest osłona na ścianie grodziowej zrobiona z maty wygłuszeniowej?
Marcin125p napisał(a):Do wygłuszenia?
Canonman napisał(a):Marcin 125p: Ironia w Twoich postach...
Zważywszy na Święta pozotawię to obok...
Pytam bo nie mam jej u siebie. Może też i dlatego czuję spaliny.
Marcin125p napisał(a):Ironia tak, ale nie złośliwość. Ta mata ma naprawdę wyłącznie funkcje wyciszenia, i nie ma nic wspólnego z smrodem spalin. Mój poprzedni ironiczny post o szczelnym układzie wydechowym miał na celu zwrócenie Tobie uwagi czy aby na pewno jest w 100% szczelny, Jako układ wydechowy rozumiem wszystkie elementy, od uszczelek pod kolektorem wydechowym aż po tłumik końcowy. A i sprawdź, jak sugeruje Arnold, czy żaden element nie jest pęknięty lub dziurawy.
Canonman napisał(a):sprawdziłęm wszystko od A do Z.
Nie przebija mi nic. Na łączeniu dwururki z rurą wydechową zakleiłem wczoraj cementem małą nieszczelność. Czuć dalej... drążę dziurę dalej i szukam jakiegoś rozwiązania sensownego.
Tydzień temu mechanik wymienił mi zawory i uszczelkę pod głowicą, kupił cały komplet uszczelek i kazałem mu wymienić wszystkie jak już rozebrał silnik. Pod kolektorem wydechowym też wymienił.
Marcin125p napisał(a):Ale na pewno wszystkie elementy układu są całe, nie tylko miejsca połączeń?
Jest jeszcze jedna opcja. Odma. Jeśli jest wyprowadzona poza filtr to potrafi z niej zakopcić, aczkolwiek nawet w przypadku mojego silnika to było znikome, ale możliwe.
Canonman napisał(a):Tak, są całe, na wszelki wypadek kupię cały nowy układ. od kolektora po tłumik końcowy.
Boję się że mam jakąś dziurę w ścianie grodziowej...
arnold napisał(a):Nie masz dziury w rurze wydechowej? Nie wiem czy masz nową.
Nie dowiedziałem się jaki masz silnik bo mnie ciekawi którędy rura Ci idzie.
Marcin125p napisał(a):Canonman napisał(a):Boję się że mam jakąś dziurę w ścianie grodziowej...
A co to ma wspólnego? Idąc tą drogą to nie można by było okna w samochodzie otworzyć, bo waliło by spalinami! Na 100% albo masz nieszczelny układ wydechowy, albo to spaliny z innego samochodu! I piszę to bez ironii i złośliwości. Po prostu "na chłopski rozum" inaczej być nie może!
Canonman napisał(a):Silnik 115C, rocznik 74. Najśmiesznijsze że jak pokonuję łuk w lewo to wali jeszcze mocniej. Spaliny z innego nie możliwe bo robiłem wczoraj trasę. Było bez ruchu. No nic, sprawdzę w takim razie układ w zakładzie z tłumikami.