Witaj ! Anonimowy

Zagadka stukającego wydechu.

Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez IMPORT » 22 lut 2012, o 19:15

kicia napisał(a):Coś mi puka z prawej strony przy bagażniku jak się wydechem ruszy.
Co to może być?


Palec napisał(a):Nie wiem czy to nie za banalne ,ale może to wydech uderza o podłogę??

Możesz opisać dokładniej w którym momencie to puka ,czy silnik jest włączony?


kicia napisał(a):Nie o podłogę :)
Silnik wyłączony, puka tak po 3/4 ruchu mniej więcej.


MateuszCOMPANY napisał(a):Kicia zmień nazwę tematu tak aby była związana z usterką np.'pukający wydech'
Ma to na celu w przyszłości umożliwienie innym userom z podobnym problemem znalezienie tematu w szukacje.


Wracając do tematu to niema innego wyjścia jak wjazd na kanał i po dźwięku próba dojścia do usterki. Prawdopodobnie puka o bak. Też kiedyś miałem podobny problem, znaczy się nadal go mam, tylko że u mnie jest to prawdopodobnie wał, który puka tylko podczas obciążenia silnika tak więc usterka jest bardzo trudna do znalezienia :?


kicia napisał(a):A jak się zmienia temat? - szybko ;) Marcin125p

Że to wał strach miałam, ale (tfu, tfu) raczej to nie to :)


Marcin125p napisał(a):Wydech lubi pukać a to o bak, a to o resor, a to o pas tylny. Trzeba wleźć pod samochód, sprawdzić czy wszystkie wieszaki (dwa) są OK, jak są to poluzować oba tłumiki (jak się da) i ustawić ta, by nigdzie nie pukało. Banalnie proste. Walczyłem z tym przez jakiś rok ;D

Dodane po 3 minutach:

Temat zmieniasz edytując pierwszy post ;)


kicia napisał(a):Dziękuję :D


Tailgunner napisał(a):Harry Potter i Zagadka stukającego wydechu ?


kicia napisał(a):Aś skojarzył :shock:

Po wlezieniu pod auto amortyzator jest najbardziej podejrzany :)
IMPORT
Forumowicz
 
Posty: 404
Dołączył(a): 24 lut 2012, o 17:39
Lokalizacja: Stare Forum
Ranga: Najmądrzejszy

Re: Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez mlody 88 125 » 29 maja 2012, o 22:08

mi tlumik koncowy uderza o pioro i juz kupilem zawieszki i taka jakas blache tylko nie wiem jak to powiesic :D
mlody 88 125
Forumowicz
 
Posty: 130
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 23:00
Lokalizacja: Piła

Re: Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez -skiba- » 30 maja 2012, o 12:52

a srodkowy masz na tych gumowych wieszakach? bo jak tam jest jeden urwany to sie calosc przesówa blizej resoru i stuka
-skiba-
Forumowicz
 
Posty: 72
Dołączył(a): 22 mar 2012, o 18:36
Lokalizacja: Poznan

Re: Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez Driverd2 » 14 wrz 2012, o 10:15

Mi też puka, i okazało się że po prostu guma sparciała i pękła, można ją zobaczyć w okolicach tylnego prawego koła, po wymianie pukanie powinno ustąpić bo dopóki była cała nic się nie działo, może i tutaj jest taki sam przypadek.
Fiat 125p prod. 1982r, rej. 2.01.1983r poj. 1.5
Niewiadów 126e 1981r
Komar 1969r
WSK 125
Avatar użytkownika
Driverd2
Forumowicz
 
Posty: 510
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 23:25
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez bruns » 20 sty 2013, o 21:25

Mi w czerwonym kredensie też puka . Na wolnych przy zimnym silniku jak go trochę rzuca to "bałębie" się o tylny resor .
Nie biorę do głowy bo nie wpływa na zużycie paliwa i osiągi .
Na pytania techniczne dotyczące 125p odpowiadam wyłącznie na forum .
Avatar użytkownika
bruns
Forumowicz
 
Posty: 1023
Dołączył(a): 31 gru 2012, o 19:14
Lokalizacja: Białystok

Re: Zagadka stukającego wydechu.

Postprzez tarik » 21 sty 2013, o 21:25

Kochani,stukanie wydechu wiec sprawa jest zlozona.Przede wszystkim to podczas zakladania nowych tlumikow a zakladam ze sa fabryczne, a teraz nie ma juz takich . Nalezy tak ustawic pierwszy aby swoim wygieciem rury nie dotykal podlogi,a tylny nie dotykal resoru i nadwozia.To jest sprawa dobrego ulozenia,okrecania a wieszaki tak i owszem maja wplyw.W Fiace nic a sile ,tylko mlotkiem.Pozdrawiam
tarik
Forumowicz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:14
Lokalizacja: dobra szczecinska


Powrót do WYDECH

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość