Biało-Czerwony 90''

[Pietrod140]

Niezły sprzęt
---Za Najbardziej oklepane uchodziły kremowe, szare, białe, kolory najtańsze w produkcji (krajowy pigment) więc nie trzeba było dewiz, czerwone uchodziły raczej za ciężko dostępne i były b. drogie w produkcji, co prawda w 1990r było ich już faktycznie sporo, Co do białego to fabryka stosowała go do samego końca produkcji 125p, bo zrobili sobie kilka lat wcześniej spory zapas tego lakieru u producenta i długo schodzili... w przeciwnym wypadku pewnie by też z niego zrezygnowali tak jak np. w 1990r rezygnowano z kremowego i szarego

VIN - możesz podać na PW - jeśli to nie problem oczywiście

[maly1982]

Fiacik w takim stanie stał długo w garażu w międzyczasie zmieniłem progi, podproża, reperaturke błotnika. Do silnika nie miałem zastrzeżeń bo palił bez problemu nawet po dłuższych postojach. Jednak gdy z obecną żoną postanowiliśmy wziąć ślub decyzja padła natychmiastowo jedziemy fiatem. Miesiąc przed ślubem wziąłem się za fiata w miarę możliwości. Efektem jest

[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/2c82488ede06f985][IMG]http://images76.foto

[maly1982]

VIN SUP115DC202468941

W chwili obecnej fiacik nadal jest w garażu walczę z układem hamulcowym, zapłonem itd mam nadzieje że w następnym roku uda mi się zaliczyć jakiś zlot. Proszę o uwagi i sugestie co do wyglądu a będę starał się to poprawić.


Posprzątane - Mlody_ndm

[Pietrod140]

Dzięki za numerek i przepraszam, że tak napastowałem, jeśli dobrze odczytuje swoje notatki to twój fso byłby z czerwca/lipca 1990r, lakier L-80 to był fabryczny jego kolor tak...

[maly1982]

Tak dokładnie

[maciejowski]

mogło być tak pięknie, a wyszedł kolejny ślubowóz, do tego z fatalnie spasowaną blachą i bez listew bocznych.

[klysek1]

No niestety...

Do tego różne felgi...

Na szybko, po kosztach, za chwilę będzie pewnie wisiał na olx, a za rok zacznie wychodzić rdza spod szpachli...

[Pietrod140]

Mnie osobiście cieszy każda sprawna sztuka, wiadomo, ze nie każdy fiat będzie wyglądał jak z fabryki, różne style, upodobania itp
mały1982 - jeśli ja miałbym tego fiata to na pewno zrobiłbym następujące rzeczy:

-felgi jeden wzór (mnie najbardziej pasują te co masz na przodzie i na takich ten fiat na 99% zjechał z fabryki) - okrągłe otwory wentylacyjne

-tylne zawieszenie za nisko - poprawić resor, ja lubię mieć wyżej tył od przodu

-przydałyby się listwy zewnętrzne drzwi, bez nich wygląda jak wersja ''C'' do 1985r

-zderzak z tyłu trochę oklapnięty - może by dało się go trochę podciągnąć

-przydałyby się chlapacze z tyłu - bez nich wygląda trochę łyso

-wnętrze się mi nie podoba i na pewno szukałbym foteli oraz kanapy i boczków tradycyjnych, ale to naturalnie twoje auto i jeśli tak sobie zaplanowałeś to tak powinno zostać

[Mlody_ndm]

Fakt, faktem blachy spasowane karygodnie... będziesz coś poprawiał czy to już forma docelowa?

[maly1982]

Fakt, faktem blachy spasowane karygodnie... będziesz coś poprawiał czy to już forma docelowa?

Na pewno będzie poprawiany, wszystko było robione na szybko tylko po to żeby zdążyć przed ślubem. Co do ślubowozu to nim nie będzie i nie jest, co do wystawiania no OLX nigdy nie przeszło mi to na myśl i nie mam takiego zamiaru. Ten fiat jest dla mnie skarbem od 2011 roku i mam nadzieje że moja dwuletnia córka doczeka się czasu i sama wsiądzie za kierownicę. Pozdrawiam forumowiczów.