przez Pan Borsuk » 25 wrz 2012, o 21:06
Broń boże przed gazem, docelowo ma być stan fabryczny:) Taka dosłownie mini aktualizacja. Jako, że wakacje upłynęły na lenieniu się i innych przykrych obowiązkach typu studia, we fiacie zaszły symboliczne zmiany. Zniknęła maska, klapsa bagażnika i tylne drzwi, przednie twardo tkwią na jednej wyjątkowo upierdliwej śrubie, zarówno lewe drzwi jak i prawe. Dodatkowo większość osprzętu i okablowania silnika rozłączyła się z nim( z fachową pomocą Kłyska), ale niestety jedna z grzechotek utkwiła w miejscu z którego nie da się jej już wyjąc, bez cięcia śruby lub wyciągnięcia skrzyni:) W każdym razie tzw. Wielkopolski Koral motywuje mnie do wykorzystania ostatnich ciepłych dni by w końcu wyciągnąć silnik, skrzynie i wywrócić trupa na bok ażeby odkryć tajemnice skryte pod bitexem.