Tadzik 1974 - Nasz PF 125p 1300

[Misiek]

Bardzo ładny fiat, widziałem go w ostatnią sobotę pod pkp powiśle. Niestety z tego co zauważyłem jest czterośladem. Może się mylę, ale w wolnej chwili sprawdź geometrię nadwozia.

Słusznie zauważyłeś, zbieżność jest do ustawienia. Tadzik dostał trochę w kość ostatnio

[Misiek]

No i przegląd zrobiony. Tadzik dostał mocną piątkę. Panowie na stacji diagnostycznej, aż się zdziwili

Za to zauważyłem wyciek przy czujniku ciśnienia oleju, trzeba będzie się za to zabrać.

[Misiek]

Wyszło 10 złotych za Verneta. Także grosze w sumie.

[Misiek]

No i przyszła pora na remont mechaniczny Tadzika. Liczyłem na to, że uda się kupić silnik 1300 do niego i zamienić serducho, ale okazało się to dosyć trudne Zacząłem więc szukać warsztatu który by to ogarnął i tak przy pomocy Kicii ( ) trafiłem do Pana Andrzeja Skibińskiego który prowadzi z synem Jackiem warsztat AJS Service w Warszawie przy Jesiotrowej. Pan Andrzej to były pracownik działu FSO Sport, także myślę, że samochód jest w dobrych rękach



Na ten moment silnik otrzymał nowy wał korbowy, wałek rozrządu, panewki, tłoki, pierścienie, zawory, korbowody + robota przy głowicy i bloku. Do tego dojdzie jeszcze nowa pompa wody, rozrząd (znalazłem włoski Fiata dla samochodu Polski 125p ), paski i inne drobiazgi. Sam blok został pomalowany na jasnozielony kolor, ciut ciemniejszy niż jak wygląda to na zdjęciu.


Kilka fotek




Odbieram auto w przyszłym tygodniu i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać

[daniel83]

Mój fiacik przeszedł identyczny remont silnika jak Twój. Tylko ja jeszcze wymieniłem pierścienie i pompę oleju.

[Misiek]

Z niektórymi gratami do 1300 było ciężko, zwłaszcza tymi które wynikają z różnic konstrukcyjnych 1300/1500.

[daniel83]

No ale po takim remoncie jak twój chodzi jak nówka. Tylko żałuje, że bloku nie pomalowałem.

[Dzakart]

Ile kosztuje taki remont silnika?

[Misiek]

To wszystko zależy od tego czy na Twoich częściach i co masz w środku.
Jeżeli chodzi o remont to dżentelmeńsko odpowiem, że bankrutem nie będę

No ale po takim remoncie jak twój chodzi jak nówka. Tylko żałuje, że bloku nie pomalowałem.

Będzie fajnie wyglądać. Muszę tylko komorę silnika dopieścić, ale na to mam zimę
No i w zimę będę jeszcze przy Borewiczu działał