FSO 125p 1970r/1980+

[endryoou]

Co do konserwacji to mogę ci powiedzieć że jestem w tym doświadczony bo zeskrobałem 95% zabezpieczenia i znam ten ból.

W poprzedniku bylo chyba 100kg tego syfu

[endryoou]

Żeby nie było, że w temacie cisza

Obecny plan działania wyglądał tak:

Dopchanie auta pod garaż z parkingu, demontaż układu hamulcowego i wymiana wszystkiego co możliwe wraz z oględzinami zawieszenia - wniosek: do wymiany wszystko jak leci

Z auta wyleciał silnik, ktory po rozebraniu okazal się być... kupą złomu - 3 tłoki wyszly bez problemu natomiast 4 był tak przyrdzewiały ze młotem ciężko było dać mu radę. Generalnie z 2 silników które miałem - które dostałem do auta - obydwa okazały się być... stertą złomu.

Na allegro udało mi sie trafić silnik rzekomo po remoncie, gość dał gwarancję - zobaczymy - narazie stoi na stole. Silnik oczywiscie zostanie dopieszczony - polerowanie, malowanie itp. Efekty wkrótce.

Auto finalnie będzie stylizoawne na MR75, kolor zbliżony do l76 czyli prawie jak oryginał.

Póki co kończę projekt z maluchem i polonezem więc Fiat czeka, ale do końca września pomalowana będzie komora silnika i zostanie wsadzone serce z 4 biegową skrzynią. Razem z montażem silnika wpadną oczywiscie nowe przewody hamulcowe i całe nowe zawieszenie które się kompletuje powoli.

Udało mi się okazyjnie trafić ostatnio nową chłodnice do Fiata, cały układ wydechowy i 2 amortyzatory tylne oczywiscie nowe za... 150zł