Witaj ! Anonimowy

Wielkopolski koral.....1978r

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez MarcinP » 4 sie 2013, o 20:37

Anatol 125p napisał(a):
Popielaty napisał(a):Ja na miejscu Marcina nie babrałbym się z wymianą nagrzewnicy. I tak nie używa Fiata w wilgotnych czy zimnych warunkach. Fiat widzi tylko słońce, a nadmuch spokojnie starczy na usunięcie ewentualnej pary, albo otwarcie szybki ;)
Ale wiem wiem, wyzwiecie mnie, że to nie po Bożemu ominąć nagrzewnice, ale bez sensu wydawać 300 zł żeby mieć ciężkie "pudło" pod deską, nie służące niczemu :D



To w kożuchu pod FSO w listopadzie przyjedziesz :lol:


Wszystko będzie ok jak w fabryka przykazała :D Wnętrze rozebrane, nagrzwenica rozebrana i okazuje się że to tylko zawór padł. A tak dosłownie to się rozmontował na części, oddzielnie korpus-obudowa, która pozostała przy nagrzewnicy, i oddzielnie wnętrzności zaworu sobie wyskoczyły i puściły cały płyn do wnetrza :x Z tego co widzę to delikatnie już puszczał sobie dłuzszy czas,a teraz była kulminacja z wszystkimi efektami specjalnymi. Jutro lecę do sklepu po zaworek i montujemy :D
PS. A stylowy kożuszek z epoki to w sam raz na zimowe klimatyczne podróże :D
Avatar użytkownika
MarcinP
Członek Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 128
Dołączył(a): 9 sie 2012, o 21:14
Lokalizacja: Gostyń WLKP

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez males_r » 4 sie 2013, o 20:52

ciekawy egzemplarz :D
Avatar użytkownika
males_r
Forumowicz
 
Posty: 43
Dołączył(a): 3 sie 2013, o 16:29
Lokalizacja: Warszawa / Legionowo

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez Popielaty » 4 sie 2013, o 23:26

No, kożuch jako opcja dodaktowa, Marcin będzie opowiadał że to wersja dopłacona. :lol:
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez bleki » 5 sie 2013, o 05:24

Popielaty napisał(a):No, kożuch jako opcja dodaktowa, Marcin będzie opowiadał że to wersja dopłacona. :lol:

I to z pewexu ;-)
Avatar użytkownika
bleki
Forumowicz
 
Posty: 288
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 20:06
Lokalizacja: Sowiny Okolice Ponieca Wlkp

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez OTRO » 5 sie 2013, o 18:01

bleki napisał(a):
Popielaty napisał(a):No, kożuch jako opcja dodaktowa, Marcin będzie opowiadał że to wersja dopłacona. :lol:

I to z pewexu ;-)

Pewnie będzie mówił że to wersja exportowa do Rosji :lol: Właśnie robię porządek w szafie i znalazłem fajny kożuch z 80r podobno z pewexu był :mrgreen:
Możemy osiągnąć wszystko, czego będziemy chcieli, jeśli tylko znajdziemy w sobie odwagę, aby uwierzyć, ze możemy to osiągnąć. - Ben Feldman
OTRO
Forumowicz
 
Posty: 2123
Dołączył(a): 17 paź 2012, o 15:56
Lokalizacja: Zamość

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez MarcinP » 13 sie 2013, o 21:15

OTRO napisał(a):
bleki napisał(a):
Popielaty napisał(a):No, kożuch jako opcja dodaktowa, Marcin będzie opowiadał że to wersja dopłacona. :lol:

I to z pewexu ;-)

Pewnie będzie mówił że to wersja exportowa do Rosji :lol: Właśnie robię porządek w szafie i znalazłem fajny kożuch z 80r podobno z pewexu był :mrgreen:

Dobra dobra Panowie... bez takich mi tutaj ;) Ja nie z tych co wygłaszają opowieści dziwnej treści o swoich fiatach ich pochodzeniu, wyposażeniu itp itd :D :D

Poniżej przedstawiam zdjęcia winowajcy wielkiego bałaganu w moim Fiacie. Zdjęcia zaworu jeszcze zamontowanego na nagrzewnicy.
Obrazek
Obrazek
Długo myślałem jak posprzątać ten cały syf z podłogi. Pozostawić aby samo sobie wyschło, podjechać na myjkę i wyprać dywan na aucie lub wywalić wszystko z auta i zrobić generalne pranie. Padło na ostatnią wersję. Z wielkim strachem zacząłem rozbierać podłogę. Fotele, kanapa wystawione, listwy i plastiki odkręcone. Gdy ściągałem mokrą i ciężką wykładzinę i maty głuszące bałem się co tam jest pod spodem. Obym nie ujrzał posadzki swojego garażu..  Na szczęście moje pesymistyczne podejście i czarno widzenie okazało się błędne i podłoga jest jak dzwon i mam nadzieję na długą eksploatację bez łatania i spawania. Wszystko się lepiło od płynu chłodniczego więc i podłoga musiała być umyta. Dywan po solidnym praniu schnął sobie kilka słonecznych dni. W tak zwanym międzyczasie zawór został wymieniony i nagrzewnica wraz z reszta osprzętu trafiła do auta. Przy okazji zrobiłem porządek w kablach konsoli środkowej. Stwierdzam też na 100% że moje awaryjne światła są dokładane i mój MR nie miał ich na wyposażeniu fabrycznym, jak wcześniej mylnie myślałem. Płyn chłodniczy został dolany, układ odpowietrzony i sprawdzony nic nie cieknie już na szczęście. Wczoraj zabrałem się za bardzo przyjemne składanie wszystkiego ponowne montowanie do auta. Przy okazji wszystkie plastiki wyczyściłem a listwy aluminiowe wypolerowałem delikatnie. Dziś zamontowałem już kanapę, fotele i Fiat jest gotowy do jazdy. Uffffff
A i jeszcze mam wyprane i odplamione pokrowce z epoki i myślę czy ubrać w nie moje auto. Są to dedykowane pokrowce do 125p w kolorze czerwonej bym to nazwał jodełki czy innych wzorków, boki oczywiście czerwona „skóra” z białą lamówką.
Jak je założę to pofocę i przedstawię zdjęcia, no chyba że pójdą na sprzedaż to sie pojawi temat w odpowiednim dziale.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
MarcinP
Członek Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 128
Dołączył(a): 9 sie 2012, o 21:14
Lokalizacja: Gostyń WLKP

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez Popielaty » 14 sie 2013, o 18:07

No czyli zrobione i pozamiatane. Co zrobiłeś z tymi mokrymi matami wygłuszeniowymi? Trzeba przyznać że jak ktoś ma leciwe uszczelki drzwi, albo szyb to może ujrzeć pod dywanem to co ja, czyli akwarium. Maty pięknie wypiły całą wode i leżały sobie na podłodze. Temat tych mat był już tu wałkowany, że lepiej je wypieprzyć a włożyć coś współczesnej produkcji co nie pije wody, ale wiem wiem, Twój Fiat nie wie co to deszcz :lol:
Nie było problemów z wkrętami z tyłu foteli? One sprawiają wrażenie jakby się wkręcało śruby z innym gwintem, trzeba użyć siły.
Ja na pokrowce 2 lata poluje i bida z nędzą. Marzą mi się takie, jakie pamiętam z dzieciństwa czyli taki rudy sweterek ze skają po bokach :D Zrób foty, zobaczymy jak to wygląda ;)
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez MateuszCOMPANY » 14 sie 2013, o 19:03

Coś takiego?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
MateuszCOMPANY
Forumowicz
 
Posty: 663
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 21:12

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez Popielaty » 14 sie 2013, o 21:49

Identyko! :D Moje też były poprzecierane :D
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: Wielkopolski koral.....1978r

Postprzez MateuszCOMPANY » 15 sie 2013, o 01:25

Jak bede na złomie to je wezme
Avatar użytkownika
MateuszCOMPANY
Forumowicz
 
Posty: 663
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 21:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do NASZE AUTA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość