Fiat 125p - 1971 tukish blue
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Niesamowita historia. Z Fiatem zrobisz jak chcesz, ale ja pewnie bym go odrestaurował, tym bardziej że z tych roczników nie ma ich już za wiele.
- hrumek
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
http://imgur.com/a/IKDLT#zDsLC8x
powoli do przodu.
Zebrane części:
-błotniki
-2x klasyk przód
-2x tył
-podłoga
-pas tylny
-pas przedni
-progi wew/zew
-podproża
-poszycia drzwi x4 / będę wynieniał od połowy. wolę zrobić łączenie na przetłoczeniu niż rzeźbić mocowania pod skalpele. zwłaszcza że buda i drzwi pomimo 43lat niesamowicie trzymają proporcje.
Ogólnie zasada jest taka że sztukuję co się da do oryginału. oczywiście bez przesady -błotniki i pasy do wymiany.
ale podłogi nie wymieniam tylko wycinam skorodowane miejsca i wstawiam elementy.
Progi - no i tu mam dylemat robić tak samo jak podłogę czy wymieniać całe.
ponieważ ubytki są w dolnej części ale przy drzwiach ideał no i fabrycznie spasowany -naprawdę dobrze.
Gdzieś na forum widziałem jak jeden z Was uciął w połowie póg i dospawał jego dolną część. niestety nie mogę znaleźc tego postu. - może ktoś z czytających ma linka?
Pokjawiły się głosy za i przeciw / osobiscie mi to nie przeszkadza - chcę jak najwięcej zachować z tego auta
potem chcę to cynować.
to tyle. acha nie działa skrót do wyświetlania zdjęć " "
[img]http://i.imgur.com/KA5zeTt.jpg[/img]
powoli do przodu.
Zebrane części:
-błotniki
-2x klasyk przód
-2x tył
-podłoga
-pas tylny
-pas przedni
-progi wew/zew
-podproża
-poszycia drzwi x4 / będę wynieniał od połowy. wolę zrobić łączenie na przetłoczeniu niż rzeźbić mocowania pod skalpele. zwłaszcza że buda i drzwi pomimo 43lat niesamowicie trzymają proporcje.
Ogólnie zasada jest taka że sztukuję co się da do oryginału. oczywiście bez przesady -błotniki i pasy do wymiany.
ale podłogi nie wymieniam tylko wycinam skorodowane miejsca i wstawiam elementy.
Progi - no i tu mam dylemat robić tak samo jak podłogę czy wymieniać całe.
ponieważ ubytki są w dolnej części ale przy drzwiach ideał no i fabrycznie spasowany -naprawdę dobrze.
Gdzieś na forum widziałem jak jeden z Was uciął w połowie póg i dospawał jego dolną część. niestety nie mogę znaleźc tego postu. - może ktoś z czytających ma linka?
Pokjawiły się głosy za i przeciw / osobiscie mi to nie przeszkadza - chcę jak najwięcej zachować z tego auta
potem chcę to cynować.
to tyle. acha nie działa skrót do wyświetlania zdjęć " "
[img]http://i.imgur.com/KA5zeTt.jpg[/img]
- woy-78
- Forumowicz
- Posty: 57
- Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Czesc Wojtek,
Widze że ruszyłes z robotą
, to dobrze, czy juz masz blacharza, ten sam co miał Błazej? lakiernik? Kiedy oddajesz do go do roboty? wrzucaj foty na bierząco... zycze wytrwalosci 
Widze że ruszyłes z robotą


Polski Fiat 125p 72r.
Polski Fiat 125p PICKUP 85r.
Pełny przebieg renowacji aut pod adresem: http://www.yellowbahama125p.pl
Facebook http://pl-pl.facebook.com/yellowbahama125p
Polski Fiat 125p PICKUP 85r.
Pełny przebieg renowacji aut pod adresem: http://www.yellowbahama125p.pl
Facebook http://pl-pl.facebook.com/yellowbahama125p
-
gregory05 - Forumowicz
- Posty: 100
- Dołączył(a): 27 lut 2012, o 12:49
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
z tym ruszeniem z robotą to u mnie jak ze zrywami niepodległościowymi...no ale jakiś ruch jest w temacie 
blacharz od Błażeja umawiał się ze mną 3razy i nie dotarł nigdy - ostatnim razem poprosiłem go o wizytę telefonicznie, tego samego dnia, przejezdzając obok jego zakładu ponowiłem prośbę osobiscie powiedział że tym razem będzie - i tracac kolejne godziny na czekanie stwierdziłem, że naprawa fiata TAK ale nie z tym Panem.
a szkoda bo Błażej zadowolony z efektów.

blacharz od Błażeja umawiał się ze mną 3razy i nie dotarł nigdy - ostatnim razem poprosiłem go o wizytę telefonicznie, tego samego dnia, przejezdzając obok jego zakładu ponowiłem prośbę osobiscie powiedział że tym razem będzie - i tracac kolejne godziny na czekanie stwierdziłem, że naprawa fiata TAK ale nie z tym Panem.
a szkoda bo Błażej zadowolony z efektów.
- woy-78
- Forumowicz
- Posty: 57
- Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Zdjęcie jest za duże i dlatego coś nie gra. Musisz użyć komendy którą wygeneruje Ci serwer na którym są zdjęcia. Najlepiej żeby to była po prostu miniatura.
-
arnold - Moderator, Założyciel Stowarzyszenia Klub125p
- Posty: 4504
- Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
- Lokalizacja: Gliwice
- Ranga: Król Spamu!
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Dzięki Arnold.
Odnośnie zdjęć - z powodu tych kilku dziurek w podłodze mata wygłuszająca uległa nieznacznej destrukcji
wyciągam wszystko /co widać na fotach/ i wymiaruję, jak skończę - wrzucę wymiary z rys. na forum. moze w przyszłości komuś sie przyda.
Odnośnie zdjęć - z powodu tych kilku dziurek w podłodze mata wygłuszająca uległa nieznacznej destrukcji

- woy-78
- Forumowicz
- Posty: 57
- Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
witaj Wojtek. Mam analogiczną sytuację z prawym progiem mojego "nowego" fiata. Jednak ktoś odradził mi takie spawanie bo zacznie rdzewieć podobno na łączeniu. Pomimo, że próg od góry tak jak w Twoim turku
mam zdrowy to będę wymieniał cały próg. Ja mam kontakt do blacharza i swojego fiata oddaję dopiero w marcu. Miło, że jednak Twój projekt nie poległ na konto syrenki.
Pozdro


-
Red West_77 - Forumowicz
- Posty: 2526
- Dołączył(a): 26 lut 2012, o 12:03
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Red West_77 napisał(a):witaj Wojtek. Mam analogiczną sytuację z prawym progiem mojego "nowego" fiata. Jednak ktoś odradził mi takie spawanie bo zacznie rdzewieć podobno na łączeniu. Pomimo, że próg od góry tak jak w Twoim turkumam zdrowy to będę wymieniał cały próg. Ja mam kontakt do blacharza i swojego fiata oddaję dopiero w marcu. Miło, że jednak Twój projekt nie poległ na konto syrenki.
Pozdro
Ja też mam identyczną sytuacje

Możemy osiągnąć wszystko, czego będziemy chcieli, jeśli tylko znajdziemy w sobie odwagę, aby uwierzyć, ze możemy to osiągnąć. - Ben Feldman
- OTRO
- Forumowicz
- Posty: 2123
- Dołączył(a): 17 paź 2012, o 15:56
- Lokalizacja: Zamość
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Red West_77 napisał(a):witaj Wojtek. Mam analogiczną sytuację z prawym progiem mojego "nowego" fiata. Jednak ktoś odradził mi takie spawanie bo zacznie rdzewieć podobno na łączeniu. Pomimo, że próg od góry tak jak w Twoim turkumam zdrowy to będę wymieniał cały próg. Ja mam kontakt do blacharza i swojego fiata oddaję dopiero w marcu. Miło, że jednak Twój projekt nie poległ na konto syrenki.
Pozdro
Witaj:)
ale tak jak wspomniałem na forum gdzies widziałem naprawe progu wykonaną w ten sposób i wyszło całkiem nieźle -
niestety nie moge odszukać tego postu:/
poza tym mając klasyka bedę w podobny sposob spawał przedni pas - tzn wnętrze z mojego oryginału wspawam w mr'owy. i nie jest to jakas nowość każdy tak robi. więc jesli dobrze zakonserwowane pasy wytrzymują to i próg wytrzyma. kwestia wykonania i dokładności.
- woy-78
- Forumowicz
- Posty: 57
- Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue
Ja nie neguję takiego sposobu naprawy progu. Najchętniej sam bym tak zrobił ale powtarzam to co mi powiedział blacharz. Tylko teraz nasuwa się pytanie. Czy jemu chodziło jedynie o wygodę w pracy, czy rzeczywiście taka naprawa jest krótkotrwała a rdza wyjdzie ponownie na spawach.
-
Red West_77 - Forumowicz
- Posty: 2526
- Dołączył(a): 26 lut 2012, o 12:03
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość