Witaj ! Anonimowy

[125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez Popielaty » 14 mar 2012, o 15:27

No były kiedyś na allegro, pamiętam je jeszcze. Niedawno były na jakimś białym Fiacie po 10 000 zł :D
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez bred » 14 mar 2012, o 16:32

czy nie można zaadaptować z np. ze starej trójki
nawet jak będą trochę inne to nie będzie problemu - nie ma fiatów z wycieraczkami więc nie ma z czym porównać
co najważniejsze nie skończy się na kwocie czterocyfrowej
bred
Członek Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 825
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 09:09
Lokalizacja: warszawa

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez MUH » 14 mar 2012, o 19:08

Czyli generalnie jest ostra lipa za znalezieniem takowych wycieraczek.A gdzie i w jakich modelach one występowały nigdy wcześniej o nich nie słyszałem i nie widziałem . Kurde i gdzie tego szukać ??? :? :? :?
Czerwony jest szybszy
MUH
Forumowicz
 
Posty: 9
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 09:41
Lokalizacja: MARKI

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez Popielaty » 14 mar 2012, o 19:18

A mało to tego Łada miała? Widziałem wiele ład z takimi wycieraczkami.
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez MUH » 14 mar 2012, o 19:25

Dzięki za podpowiedz .Muszę się temu tematowi bardziej przyjrzeć może uda się załatwić.
Czerwony jest szybszy
MUH
Forumowicz
 
Posty: 9
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 09:41
Lokalizacja: MARKI

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez Palec » 14 mar 2012, o 21:09

Popielaty napisał(a):A mało to tego Łada miała? Widziałem wiele ład z takimi wycieraczkami.


To były wersje na Finlandie,ale fakt niekiedy można trafić taką Ładę w Polsce.

P.
125p - "Kiedyś bił rekordy , teraz podbija serca"
forum fiata 125p fiat 125p forum duży fiat
Avatar użytkownika
Palec
Administrator, Założyciel Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 3463
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez Popielaty » 14 mar 2012, o 21:11

No ja sporo tego spotkałem jeszcze w zeszłym tysiącleciu :D Zawsze mnie ciekawiło dlaczego akurat na reflektorach. Na allegro są ramiona, pióra jak i silniczki.
Avatar użytkownika
Popielaty
Forumowicz
 
Posty: 2012
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:20
Lokalizacja: Śrem
Ranga: Pogromca mitów

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez Palec » 14 mar 2012, o 21:13

Te które się obracają wokół własnej osi są ciekawszym wynalazkiem ,ale te z Łady bardziej dostępnym :) i nie jest to głupi patent,allegro mówisz ? :)
125p - "Kiedyś bił rekordy , teraz podbija serca"
forum fiata 125p fiat 125p forum duży fiat
Avatar użytkownika
Palec
Administrator, Założyciel Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 3463
Dołączył(a): 21 lut 2012, o 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez jacekes » 14 mar 2012, o 21:58

Ładowanie kwoty czterocyfrowej, lub kwoty jej bliskiej w gadżety do fiata do mnie nie przemawia. Szczególnie jeśli auto ma bolączki z kategorii braku progów, podłużnic itp. A nawet jeśli nie, to wolałbym zainwestować w mechanikę.

Yyy... dobra, na czym to ja skończyłem ta telenowelę? Aha, że stwierdziłem, że robienie z fiata choinki nie ma sensu. Stwierdziłem, że większość bajerów zdemontuję, zostaną halogeny, jakieś klasyczne radio i głośniki, sportowa kierownica z lat 70-tych. Przy okazji ogarnę bajzel w elektryce, bo za dużo tam dodatkowych kabli, poza tym po dawnych właścicielach i wspaniałych pomorskich elektrykach zostało trochę uszkodzeń. Głównie potopiona izolacja po jakimś sporym zwarciu wiele lat temu.

Obrazek
Obrazek

Wywaliłem więc wszystkie bajery i dodatkowe przewody, odwinąłem z taśmy instalację elektryczną, powymieniałem uszkodzone przewody, zawinąłem wiązkę w nową taśmę. Wyleciało z instalacji jakieś 5x tyle kabli, ile widać na pierwszym zdjęciu. W międzyczasie wleciały motylki, kolektor od pomyloneza GSI i nowy wydech, chłodnica z wlewem na rurce i elektrowentylator. Wiatraka na pompie nie mam od jakichś 100 lat. Wymieniłem też nieoryginalną wykładzinę wnętrza na prawidłową. Wywaliłem hak i jego instalację, zrobioną przez Cześków spod Słupska w całości z czarnego przewodu.

Obrazek
Avatar użytkownika
jacekes
Forumowicz
 
Posty: 1301
Dołączył(a): 10 mar 2012, o 21:46
Lokalizacja: Poznań

Re: [125p] zmęczona pomarańcza - długa historia

Postprzez tynium » 15 mar 2012, o 08:18

Szacunek za walke z elektryką i patentami, bo wiem ile to kosztuje nerwów i czasu.
Ja też kiedys kupiłem przyczepke z niedziałającymi swiatłami, patrzymy z ojcem a tam instalacja 7 kabli i wszystkie czarne :shock:
FSO 125p 1.5ME 1990 75000km
Polski Fiat 170 1992 90000km
Avatar użytkownika
tynium
Forumowicz
 
Posty: 192
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 20:22
Lokalizacja: Piła

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do NASZE AUTA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość