Witaj ! Anonimowy

Fiat 125p - 1971 tukish blue

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez Red West_77 » 24 sty 2014, o 07:32

pożyczyłem endoskop ;) i zrobiłem mu profiloskopię :D
Avatar użytkownika
Red West_77
Forumowicz
 
Posty: 2526
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez woy-78 » 24 sty 2014, o 07:52

bing17 napisał(a):Jeżeli ktoś chcę porządnie zrobić progi to nie wyobrażam sobie, żeby łatać je tylko zdjąć cały próg zewnętrzny i wstawić nowy. Głównie mi chodzi o to, że praktycznie zawsze trzeba zająć się też progiem wewnętrznym, z reguły leci jego dół który należy naprawić, ewentualnie wymienić całość. Później to zabezpieczyć itd.


rozumiem, że jeśli próg wewnętrzny zgnił to aby go wymienić i miec do niego pełny dostęp należy całkowicie zdemontować próg zewnętrzny? nie ma możliwości wymiany wewnętrznego np od spodu? sciągając samo podproże?
bo jesli tak to lipa. faktycznie trzeba wymienic cały zewnętrzny a to mi sie nie usmiecha - tak jak wspomniałem mam
oryginalne błotniki do klasyka i nowe progi i różnica na ich łączeniu w miejscu to 0,5-0,7mm /w miejscu przetłoczenia progu/ więc wolałem wstawić łatę - zwłaszcza ze fura naprawdę pięknie trzyma linie a jak się zacznie grzebać.....
Obrazek
Obrazek

Canonman napisał(a):Wojtek, mój blacharz to trudny człowiek w umawianiu się :).
Prosiłem go trzy miesiące żeby dokończył robić mi tunel nad skrzynią biegów.
Zapewniał, obiecywał że już dzisiaj na 1000% przyjedzie o 9 rano i dupa.
Koniec końców zaciągnąłem go na siłę żeby coś zrobił w końcu.
Zobaczył, pomierzył i kazał następnego dnia przywieźć auto do siebie.
Tak też zrobiłem. Na drugi dzień odebrałem auto już gotowe i zabezpieczone antykorozyjnie i wybarankowane w miejscu prac. Robi dokładnie ale nagiąć go to...


wierzę :-) ale termin to termin. potem oddam i będę słuchał jescze tydzień, już kończymy itp
Ostatnio edytowano 25 sty 2014, o 01:12 przez woy-78, łącznie edytowano 1 raz
woy-78
Forumowicz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez bing17 » 24 sty 2014, o 09:10

Próg zewnętrzny jest zgrzany z wewnętrznym, więc nie da się. Poza tym, wewnętrzny jest zgrzany do podłogi więc aby go usunąć trzeba zdjąć zewnętrzny.
Pokaż jakie masz progi. Ta różnica o której mówisz jest w długości czy w czym ? Bo jeżeli widzisz, że one nie pasują idealnie to już teraz mogę Ci powiedzieć, że jakie by one nie były to i tak blacharz będzie musiał sporo popracować żeby spasować to wszystko razem.
Avatar użytkownika
bing17
Forumowicz
 
Posty: 2904
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 16:25
Lokalizacja: Łódź-Ruda.

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez woy-78 » 24 sty 2014, o 20:17

Oto i progi. Jak widzicie różnica spora:/
Obrazek
Obrazek
Obrazek
woy-78
Forumowicz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez masa_aj » 24 sty 2014, o 23:38

kolego taki już urok błotników klasykowych.Kilka razy wymieniałem błotniki z klasykach i za każdym razem musiałem przerabiać błotnik w dolnej części żeby łączenie wyszło jak fabryczne. Nie wiem czym to jest spowodowane, ja początkowo myślałem że może któreś z elementów są rzemiosłem ale ostatnio robię klasyka w którym klient uparł się na blachy z metkami FSO i to samo było na łączeniu progu z błotnikiem. Także powtarzam- taki urok tych błotników. MR-owe nawet przymierzałem do tych progów i tego problemu nie było.

A odnośnie łatania progów- ja jednak wolę wymieniać w całości, zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Jak blacharz ma olej w głowie to opanuje to tak że będzie spasowane lepiej nawet niż w fabryce. Ale od razu coś doradzę- uważaj na progi wewnętrzne rzemieślnicze- zdarzył mi się komplet który miał przesunięte o kilka mm wytłoczenie na słupek środkowy- jak to z ciekawości wpasowałem i ustawiłem na ściskach to przednie drzwi nie mieściły się w dziurze a tylne były za małe :lol:

Nie bój się że karoseria przy blacharce zgubi linię.Jak blacharz przed wycięciem całości prógów (wew + zew) wstawi sobie odpowiednie rozpórki żeby się chociażby słupek środkowy nie przestawił to będzie ok.Chociaż ja mam troszkę inną technikę- dla mnie najważniejsze jest to żeby słupek nie przesunął mi się w kierunku wnętrza albo na zewnątrz auta.Przód- tył zawsze wolę sobie ustawić z docelowymi drzwiami tak, żeby szczeliny wokół drzwi były równiutkie i przetłoczenia się zgrywały z błotnikami. Tego ostatniego klasyka robię już dość długo, dlatego że chciałem go spasować w 120% dobrze.No i to myślę że się udało.
Dodam jeszcze coś odnośnie przedniego pasa- jeśli nie jest przegnity na wylot to nie kombinuj z przespawywaniem środka tylko kup sobie wiertło do zgrzewów za 30 zł i go odzyskaj, nawet wypiaskuj go sobie dookoła i pomaluj podkładem epoxydowym już przed wspawaniem. Te pasy przednie od MR to już w większości rzemiosło, a rzemiosło ma to do siebie że górna linia przedniego pasa jest za bardzo zadarta do góry na środku.

Uff ale się rozpisałem :lol:
Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz-chętnie pomogę 8-)
masa_aj
Forumowicz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 21 wrz 2012, o 07:14
Lokalizacja: Strzelno

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez woy-78 » 25 sty 2014, o 00:58

]Pas wygląda tak. więc po prostu 20% spawów nie istnieje. ewentualnie tak jak napisłałeś wspawam tylko te
nalożniki, które łapią się błotników.
Obrazek
Obrazek
pytanie tylko co się kryje pod tą czarną farbą od połowy w dół. ;)
Obrazek
Obrazek
woy-78
Forumowicz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 26 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez padre » 25 sty 2014, o 09:40

woy-78 napisał(a):pytanie tylko co się kryje pod tą czarną farbą od połowy w dół. ;)


To zajrzyj sobie tematu mojego Tabakowego... Dół do śmieci, ale wpadłem na pomysł wymodzenia z 2 jednego i udało się.
Polski Fiat 125p 1977 r.
WSK 125 1977 r.
Romet Komar 1975 r.
Avatar użytkownika
padre
Forumowicz
 
Posty: 258
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 21:26
Lokalizacja: Kalisz

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez Red West_77 » 25 sty 2014, o 10:27

Wystarczy podążyć śladem kolegów i wstawić pas z mr-a z przeszczepieniem środka. Najważniejsze by kratki się zgadzały. Przecież na dolną częśc pasa z reguły nikt uwagi nie zwraca.
Avatar użytkownika
Red West_77
Forumowicz
 
Posty: 2526
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 12:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez Marcin125p » 25 sty 2014, o 10:29

Zwraca, zwraca. Patrz wątek Pikusia Robi200 :)
125p...ociech
Życie lepsze bywa, gdy obok 125p stoi Niva :)
forum fiata 125p fiat 125p forum fso 125p forum duży fiat
Avatar użytkownika
Marcin125p
Moderator, Założyciel Stowarzyszenia Klub125p
 
Posty: 4607
Dołączył(a): 22 lut 2012, o 01:04
Lokalizacja: Żukowo
Ranga: ORMO

Re: Fiat 125p - 1971 tukish blue

Postprzez bing17 » 25 sty 2014, o 10:42

Red West_77 napisał(a):Wystarczy podążyć śladem kolegów i wstawić pas z mr-a z przeszczepieniem środka. Najważniejsze by kratki się zgadzały. Przecież na dolną częśc pasa z reguły nikt uwagi nie zwraca.

Taki detalem odróżnia się dobrą robotę renowatorską od partaniny.
Avatar użytkownika
bing17
Forumowicz
 
Posty: 2904
Dołączył(a): 28 lut 2012, o 16:25
Lokalizacja: Łódź-Ruda.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do NASZE AUTA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości