Julek / MR75 / 1300 / 1975

Witam! Chciałbym się Wam przedstawić. Mariusz , 22 lata , studiuję w Krakowie. Na forum jestem już od jakiegoś czasu , bardziej przeglądam niż się udzielam, ale teraz gdy posiadam już własnego kanta , powinno się to zmienić. Dziś nadszedł czas aby zaprezentować Wam mój nowy nabytek
Fiat 125p 1975r z silnikiem 1300. Wspólnie ze znajomymi nazwaliśmy go Julek/Julian.
Cała historia zaczęła się gdy po zdaniu egzaminu na prawo jazdy stałem przed wyborem auta do poruszania się. Jako że od zawsze podobał mi się PF , chciałem go zakupić za odłożone pieniądze. W domu trwała o to wojna , mama była kategorycznie na nie , bo po co mi złom (jak to ona uważała). I to może wyszło na dobre bo wtedy zakupiłem A4 b5 95r. z najbardziej znanym silnikiem 1,9Tdi (jako auto na co dzień jest niezastąpiony ). Ale sentyment do Fiata pozostał , na pocieszenie kupiłem chromowaną atrapę z klasyka która wisi na ścianie w moim pokoju wraz z kilkoma fotkami.
Po trzech latach od tamtego momentu zacząłem poszukiwania 125p
No koncie coś było odłożone , jednym słowem warto spełniać marzenia ! Na początku miał być klasyk , ale kupić coś za rozsądne pieniądze w przyzwoitym stanie to chyba cud. Więc wybór padł na wczesnego MR`a. Oglądałem kilka egzemplarzy (tu chciałem podziękować Popielatemu za pomoc , zawsze wypowiedział się w kilku zdaniach na temat każdego auta które zamierzałem zobaczyć). 27maja wybierałem się na imprezę motoryzacyjną do Częstochowy (Extremizer) , i przy okazji umówiłem się na oględziny białego MR75. Dojechaliśmy na miejsce , właściciel wyjechał nim z garażu. Od razu się spodobał. Po oględzinach i jeździe próbnej zdecydowałem się na zakup. Piszemy umowę
Do auta otrzymałem płytkę CD ze 116 zdjęciami robionymi podczas remontu samochodu.
Droga powrotna (ok.120km) w zasadzie przebiegła bez problemów. Wrażenia z jazdy naprawdę nie do opowiedzenia ! Ludzie oglądają się , niektórzy mało co nie łamią karków , machają.
Z tego co zauważyłem to w aucie do ogarnięcia mam hamulce , wymiana płynu chłodniczego i coś z skrzynią biegów (między 1 a 2 jest tak jakby taki zgrzyt , to samo z redukcją z 3 na 2 . Jak myślicie co to może być ?). Silnik jeszcze do przeglądnięcia na spokojnie. Niektóre elementy blacharskie do przepolerowania (Fiacik był w całości malowany , momentami lepiej , momentami gorzej).
W planach jest jeszcze założenie bagażnika dachowego i lusterka chromowanego Cromodora Astro.
Zdjęcia niestety nie mojego autorstwa . Poprzedni właściciel wyraził zgodę na publikacje fotek na forum
W przyszły weekend postaram się sam coś pstryknąć.
Aktualnie staram się o rejestracje Fiacika na żółte blachy.







Pozdrawiam,
Mariusz

Cała historia zaczęła się gdy po zdaniu egzaminu na prawo jazdy stałem przed wyborem auta do poruszania się. Jako że od zawsze podobał mi się PF , chciałem go zakupić za odłożone pieniądze. W domu trwała o to wojna , mama była kategorycznie na nie , bo po co mi złom (jak to ona uważała). I to może wyszło na dobre bo wtedy zakupiłem A4 b5 95r. z najbardziej znanym silnikiem 1,9Tdi (jako auto na co dzień jest niezastąpiony ). Ale sentyment do Fiata pozostał , na pocieszenie kupiłem chromowaną atrapę z klasyka która wisi na ścianie w moim pokoju wraz z kilkoma fotkami.
Po trzech latach od tamtego momentu zacząłem poszukiwania 125p


Droga powrotna (ok.120km) w zasadzie przebiegła bez problemów. Wrażenia z jazdy naprawdę nie do opowiedzenia ! Ludzie oglądają się , niektórzy mało co nie łamią karków , machają.
Z tego co zauważyłem to w aucie do ogarnięcia mam hamulce , wymiana płynu chłodniczego i coś z skrzynią biegów (między 1 a 2 jest tak jakby taki zgrzyt , to samo z redukcją z 3 na 2 . Jak myślicie co to może być ?). Silnik jeszcze do przeglądnięcia na spokojnie. Niektóre elementy blacharskie do przepolerowania (Fiacik był w całości malowany , momentami lepiej , momentami gorzej).
W planach jest jeszcze założenie bagażnika dachowego i lusterka chromowanego Cromodora Astro.
Zdjęcia niestety nie mojego autorstwa . Poprzedni właściciel wyraził zgodę na publikacje fotek na forum

Aktualnie staram się o rejestracje Fiacika na żółte blachy.







Pozdrawiam,
Mariusz