Strona 1 z 2

Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 14:10
przez Lukass688
Witam.
Chciał bym przedstawić tutaj mojego Fiacika którego jestem właścicielem od niedługiego czasu.
Nie będę się rozpisywał o wybujałej historii auta bo jest to po prostu egzemplarz ocalony od złomowiska za przysłowiowe 70groszy kilo;))

Fiacik jest z 88 roku jak podaje dokumentacja skrzynia 5 standardowo instalacja LPG.
Jak widać do kompletnego remontu i taką też drogą planuje podążać w odbudowie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 14:18
przez Alois Pietrucha
Ja bym przy nim nic nie robił, ewentualnie mechanikę ogarnął i jeździł, aż koła odpadną, albo raczej aż się fotel w podłogę zapadnie :)

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 14:33
przez kicia
No i fajno, żeś go śmierci z rąk wyjął :)

Trzymam kciuki za odbudowę, i za to, żeby Ci dużo radości sprawiał!

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 16:01
przez Ćmaga
O kurde, miałem tego Fiata brać kilka miesięcy temu jak wisiał na olx, właśnie do takiego celu jak napisał Alois Pietrucha, a po załamaniu karoserii przełożyć motor do mojego. Ratuj Fiata, pięknie nie wygląda ale ma gaz, ma skrzynię V więc ogarnąć budę i śmigać w miarę tanio i przyjemnie. Silnik ponoć po remoncie.

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 16:51
przez OTRO
Ćmaga napisał(a):O kurde, miałem tego Fiata brać kilka miesięcy temu jak wisiał na olx, właśnie do takiego celu jak napisał Alois Pietrucha, a po załamaniu karoserii przełożyć motor do mojego. Ratuj Fiata, pięknie nie wygląda ale ma gaz, ma skrzynię V więc ogarnąć budę i śmigać w miarę tanio i przyjemnie. Silnik ponoć po remoncie.

Też miałem chęć na tego fiata tylko po co mi drugi fiat do remontu ? Jakby swojego skoczył to bym skłony kupić drugiego .

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 8 sty 2015, o 17:20
przez Maciej30011992
widzialem go jak wisial dlugo na olx, tez mialem chec na niego ale za daleko niestety, a jesli kupiles go faktycznie za 70gr/kg to sie oplacalo, nic tylko jezdzic a do remontu lepiej znalesc cos lepszego bo ten to widac w stanie srednim

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 9 sty 2015, o 08:21
przez Lukass688
OTRO napisał(a):
Ćmaga napisał(a):O kurde, miałem tego Fiata brać kilka miesięcy temu jak wisiał na olx, właśnie do takiego celu jak napisał Alois Pietrucha, a po załamaniu karoserii przełożyć motor do mojego. Ratuj Fiata, pięknie nie wygląda ale ma gaz, ma skrzynię V więc ogarnąć budę i śmigać w miarę tanio i przyjemnie. Silnik ponoć po remoncie.

Też miałem chęć na tego fiata tylko po co mi drugi fiat do remontu ? Jakby swojego skoczył to bym skłony kupić drugiego .



Wisiał dość długo bo cena była nie adekwatna do stanu który widać...
Jednak ze kończyły się opłaty sąsiad postanowił brać ile kto da a nie to kasacja.
Co do silnika to ten w budzie wątpię by był po remoncie ale drugi który dostałem razem z gratami ponoć tak.

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 11 sty 2015, o 13:31
przez Sniegson
No trochę zabawy Cie z nim czeka, ale to chyba jest właśnie w tym wszystkim najfajniejsze:) Czekam na efekty pracy:)

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 13 sty 2015, o 12:05
przez Lukass688
Alois Pietrucha napisał(a):Ja bym przy nim nic nie robił, ewentualnie mechanikę ogarnął i jeździł, aż koła odpadną, albo raczej aż się fotel w podłogę zapadnie :)


Gdybym miał mieć auto do jazdy na codzień w takim stanie to bym go wcale nie kupował...
Decyzja odrazu przy zakupie padła remont, ponieważ sprawia to najwięcej satysfakcji nie jednemu z nas;)


A i odrazu kilka fotek z pierwszego dnia prac:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Środek wyjęty;]] podłoga myślałem ze będzie w gorszym stanie..

Re: Fiat 125p '88

PostNapisane: 13 sty 2015, o 17:52
przez Maciej30011992
musze przyznac ze po zewnetrznym wygladzie mozna bylo sie spodziewac ze polowy podlogi nie ma, a tu jednak nie mam tragedi, wiecej juz tu chyba niew zagladne bo coraz bardziej mi zal ze jednak nie wybralem sie po niego, daleko ale widac ze bylo by warto ;)