Przedstawiam mojego Fiata 125p którego dostałem od dziadka
Dziadek był jego jedynym właścicielem. Zarejestrowany został 19.07.1991 i do tej pory zrobił 91729km. Jego VIN SUP115DC202486013. Kolor L80
Silnik 1500
Skrzynia 5
Auto miało dwie drobne kolizje w pierwszej miał otarty bok a w drugiej ciut gorzej było bo ojciec uczył mnie nim jeździć i wjechałem przodem w płot betonowy haha
z tego co pamiętam wymieniona była maska zderzak , przednia atrapa i to dla tego ma na atrapie znaczek polski fiat a nie FSO , błotniki były chyba lekko uszkodzone i zostały naprawione a całość polakierowana. Auto posiada GAZ a czy zostanie to jeszcze sie okaże 
Auto w ostatnich latach dziadek podniszczył a i ruda juz go dopadła ale auto jest już u blacharza i podobno nie ma tragedii. Po za małymi ogniskami korozji zjedzonymi progami no i obiciami blacha jest zdrowa a przede wszystkim podłoga nie ma deka rdzy, po zdemontowaniu nadkoli też moje oczy ujrzały piękny widok zdrowej blachy lakieru i zabezpieczenia antykorozyjnego.
Prace blacharskie jakie zdecydował wykonac blacharz to wymiana dołów przednich błotników , wymiana progów , wymiana tylnego lewego błotnika i wymiana klapy na nowa bo ta była zagięta i wygięta. No i oczywiście wyprostowanie wszystkich drobnych wgnieceń i usunięcie całej rdzy a na koniec malowanie całego auta po za komorą silnika i bagażnika ale to juz moja decyzja bo chce to tylko wymyć wyczyścić i zostawić tak jak jest.
Na chwile obecną rozebrałem silnik w celu wyczyszczenia i wymiany uszczelek ale po rozłożeniu go okazało sie ze przydało by sie go ciut podremontować i na tą chwile głowica pojechała do regeneracji a silnik został umyty z zewnątrz i wewnątrz po czym wysuszony i natarty olejem silnikowym co by go ruda nie dopadła
, wymieniłem juz panewki główne , panewki korbowodowe czekaja na montaż tak samo jak pierścienie tłoków no i kilka nowych elementów które udało mi sie zdobyć ale to moze zobaczycie juz na fotkach a teraz bede na bieżąco robił zdjecia i wrzucał 
no i kilka gratów jakie juz zakupiłem
Może na razie starczy ;p
Tak w ogóle egzemplarzy z 1991 roku było ponoć mniej niż z 1968. Więc warto trzymać w oryginale 
