Fso 125 1984r by patryk

[yorn]

witam wszystkim i przedstawiam mojego 125pe którego w tamtym roku dostałem od zony w prezencie slubnym po tym jak zajarałem sie fiatem z r32 silnikiem,ale po wielu przemysleniach doszedłem do wniosku ze robie go na bliższego oryginału bo mam juz golfa mk1 z vr6 pod maską wiec jeden wóz do zapierdzielania jest jedynie jakich zmian chciałbym dokonać to go troche obniżyć i dać jakąś ładną felge i zmienic kolor na czerwony.

[yorn]

[yorn]

a tu graty które udało sie zdobyć :








Praktycznie za grosze dorwałem przednie brązowe boczki drzwi moze bedzie ktoś kto bedzie miał czarne i bedzie sie chciał wyminić bo te które mam w aucie są zniszczone


nowy tłumik końcowy zrobiony przez znajomego który spawa tłumiki

[EmilQ]

Witamy kolejnego fana 125. To czekamy na efekty pracy


Pozdrawiam

[Mlody_ndm]

Zostaw kolor w spokoju - jest bardzo fajny.
Sam miałem Fiata w tym kolorze i do dzisiaj pluję sobie w brodę że sprzedałem.
Po polerce i wosku wygląda super. A czerwone niby zawsze szybsze ale jakoś ten kolor mi do Fiata zawsze średnio leżał.
Z resztą czerwony jest oklepany a groszek to zawsze groszek

[yorn]

Kolego już golfa MK1 mam w takim kolorze więc jeden wystarczy a czerwony jak najbardziej mi leży,są gusta i guściki

[bing17]

Progi akurat kupiłeś dość słabe.

Wewnętrzne warto zastosować oryginalne, to jeden z niewielu elementów nośnych tej budy, zewnętrzne z kolei są dość cienkie plus słabo wygięte w łuk, cięęężko to spasować z drzwiami (jakby oryginał było łatwo).

Podproża też nie najlepsze, ale to nie jest mega ważny element, proponuje jedynie pozbyć się oryginalnego miejsca na lewarek, to miejsce ma tendencję do znacznej korozji.

[yorn]

ogólnie to fiacik bedzie wyjezdzał z garażu tylko w dobra pogode i tylko kilka razy do roku wiec nie wiem czy bedzie miała czas go dopaść korozja:D

[bing17]

Syf z drogi zawsze tam sobie miejsce znajdzie, ale zrobisz jak uważasz.