Witam od Czwartku jestem posiadaczem Fiacika którego znalazłem przypadkowo za nie duże pieniądze

Model jest z 1989r lecz samochód stał od 2012 więc trzeba było się namęczyć z hamulcami żeby go wyciągnąć

stan fiata nie jest aż taki zły jak mogło by się wydawać ma nawet jeszcze folie na dywanach, był dobrze zakonserwowany i miał nadkola, ma zdrowe podwozie do wymiany tylko progi, podciągi, niestety dach i klapa pogięta bo ktoś po nim chodził, zdążyłem już go umyć i wymontować, rozebrać silnik żeby zobaczyć co się w nim kryje, i zdziwienie bo ktoś o silnik dbał sporo nowych części czyściutki, dostanie on więc nowe pierścienie, panewki, uszczelnienia itd. Fiat jest moim drugim samochodem klasycznym jestem też w posiadaniu żuka






