Siedziałem na tym forum ponad 3 lata jako obserwator, od czasu do czasu zadając pytania. Jako, że mój własny fiat jest już w dość zaawansowanym stadium remontu, postanowiłem podzielić się jego historią.
Wszystko zaczęło się ze 20 lat temu, kiedy jako małolat zobaczyłem pięknego klasyka, w tym właśnie kolorze. Był to chyba jedyny raz w moim życiu, kiedy widziałem 125tke w tej wersji kolorystycznej. Czas mijał, a Fiat w kolorze blu scuro nie dawał mi spokoju. Po latach wewnętrznej walki, stwierdziłem, że czas zacząć realizować marzenia. I prawie cały 2017 spędziłem na poszukiwaniu odpowiedniej bazy do swojego wymarzonego klasyka. Poszukiwaniach, które zwieńczone zostały nabyciem polskiego fiata 125p z.... Niemiec.
Auto, które kupiłem pochodziło z 1972 roku (pytałem tutaj nawet o tabliczkę znamionową, niestety bez odpowiedzi) i podobno było po remoncie blacharskim (duży plus). Z taką wiedzą, jeszcze przed zakupem, poprosiłem znajomego, mieszkającego w okolicy, o obejrzenie samochodu i jakiś sygnał czy to wszystko jest warte zachodu. Po wiadomości, że jest "ok" niewiele myśląc ustaliłem cenę i po 7 dniach fiacik stał już u mnie na podjeździe.
https://naforum.zapodaj.net/94970683b1da.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/4a65e0de0404.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/5e0cb42d8181.jpg.html
Gdy emocje opadły, zacząłem zastanawiać się nad rejestracją, przeglądem i ubezpieczeniem auta. To wyzwanie, jak się dość szybko okazało, do najłatwiejszych nie należało. Mnie samego rejestracyjne perypetie przerosły do tego stopnia, że skończyło się na zatrudnieniu firmy specjalizującej się w rejestracji aut "nierejestrowalnych"

Kolejny rok fiat przestał w garażu, odpalany od czasu do czasu aby pokręcić się albo po garażu albo czasem odważniej po Warszawskich Bielanach i Bemowie, nie chciałem porywać się na dłuższe dystanse bo silnik pracował mocno chimerycznie.
W tym roku (2019) przyszedł wreszcie czas na remont blacharski. W pierwszych założeniach, "wystarczyło" zmienić błotniki, kierunki i pas tylny, żeby w pełni cieszyć się klasycystycznym wyglądem fiaciny. Jak już postanowiłem, że auto będzie remontowane, pojawił się kolejny pomysł - na napisanie tego posta.
Wracając do blacharki, jak już auto trafiło pod sprawne ręce majstra, wyszło na to, że ten duży plus, nie jest nawet małym plusikiem. Remont blacharski który miał być przeprowadzony w Niemczech okazał się być dość druciarski, tym sposobem, fiat 125p z Niemiec stracił ostatnią ze swoich zalet, czyli blacharkę w dobrym stanie


https://naforum.zapodaj.net/5aa4e1e9019d.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/8c42a10dd3e3.jpg.html
Rocznik 71, znów papiery wątpliwe, ale tym razem mam większe doświadczenie. Auto jest już pomalowane, jesteśmy na etapie przerzucania gratów z jednego do drugiego, zaraz rusza remont silnika (wciąż nie wiem jakiego:) ) uff.. Trochę przydługo wyszło, ale za to wrzucam zdjęcia.
już po podkładzie:
https://naforum.zapodaj.net/6947f191aed8.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/614a688e28b6.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/3cf4efdc76be.jpg.html
po malowaniu budy:
https://naforum.zapodaj.net/3e67a3799bae.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/99fc5ae5c733.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/f02529b5ecae.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/6fbe3478860b.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/310fa93a7340.jpg.html
chromy dowiezione:
https://naforum.zapodaj.net/a801a50d4964.jpg.html
uzbrajanie nadwozia:
https://naforum.zapodaj.net/258ec668186a.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/8362d63350a7.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/7e371f61d513.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/7f3ba856bde9.jpg.html
teraz zastanawiam sie czy wypiaskowac felgi klasyczne na kapsle i nie pomalowac w tym kolorze, bo mi sie podoba
https://naforum.zapodaj.net/f8e091e89b75.jpg.html
zdjecie z neta