Witaj ! Anonimowy

Polski Fiat 125p 1980 z Francji

Polski Fiat 125p 1980 z Francji

Postprzez sokolnik » 20 paź 2020, o 00:24

Fiacika kupiłem trochę przypadkiem – na ile da się przypadkiem kupić samochód ;) Któregoś wieczoru szukałem zupełnie innego auta na belgijskim portalu ogłoszeniowym i na głównej stronie pojawiło się takie ogłoszenie, jako dodane dosłownie kilka minut wcześniej:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/a25865d2e666777e

Auto zwracało uwagę dużą ilością chromowanych detali, tapicerką skajowo-materiałową, żółtymi lampami z przodu, halogenami CIBIE i szyberdachem. Kolor też niecodzienny, przez chwilę miałem nadzieję, że może jakiś oryginalny eksportowy? W każdym razie samochód wyglądał zupełnie inaczej niż te z krajowych ogłoszeń, a cena 800 euro była bardzo zachęcająca. Była już 23.00, nie chciałem tak późno dzwonić do właściciela, więc tylko napisałem mu wiadomość, że jestem zainteresowany i zadzwonię rano. W rozmowie telefonicznej dowiedziałem się więcej szczegółów, a sprzedający – z głosu i akcentu jakiś emigrant z muzułmańskich krajów, obiecał wysłać mi dodatkowe zdjęcia. Auto było wg niego w dobrym stanie, niepognite, sprawne, do zrobienia wysprzęglik i hamulce. Po chwili dostałem mailem mnóstwo zdjęć, wraz ze skanami faktur za naprawy i przeglądy z ostatnich kilku lat.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/ce33ce329d269f13
https://www.fotosik.pl/zdjecie/54b835f8baa4449f
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b73031ad49d22ee0
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5ed9c567155e6957
https://www.fotosik.pl/zdjecie/25e8ebe73c4e74c2
https://www.fotosik.pl/zdjecie/79f0c8cbf2173ca5
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a345dd3c42dce303

Po dokładnym obejrzeniu zdjęć zdecydowałem się zaryzykować i kupić tego Fiata ;) Wiedziałem co prawda, że był w całości malowany, ale ciekawe detale sprawiały, że odróżniał się mocno od krajowych wersji z wyposażeniem podstawowym. Oczywiście kilka elementów wyposażenia wnętrza to radosna inwencja twórcza poprzedniego właściciela, niemniej jednak są to zmiany odwracalne. Zadzwoniłem raz jeszcze do sprzedającego, trochę ponegocjowaliśmy cenę i zapadła decyzja o zakupie. Gość był bardzo przejęty, że chcę kupić auto na odległość i zapewniał, że nie ma nic do ukrycia, że chętnie wyśle jeszcze więcej zdjęć i w ogóle najlepiej żebym przyjechał i go obejrzał na żywo. Tymczasem na niezawodnej giełdzie transportowej clicktrans.pl znalazłem korzystną ofertę transportu auta do Polski i tak po dwóch tygodniach fiacik-niespodzianka przyjechał do mnie na lawecie ;)

https://www.fotosik.pl/zdjecie/87500ed336e484f6
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d5e667030e6d2324

Kilka słów o aucie:

Rocznik 1980, oryginalna wersja eksportowa na rynek francuski, z tabliczką importera „Reseau Chardonnet”. Silnik 1300. Oryginalny kolor wg tabliczki znamionowej to stalowo-niebieski F625. Auto było ponownie lakierowane tylko z zewnątrz, pod dywanikami i tapicerką wciąż jest oryginalny lakier. Komora silnika była prawdopodobnie malowana jakimś sprayem lub pędzlem na czarno i to bez matowienia, bo kilka ruchów szmatką wystarczyło, żeby odsłonić fabryczny lakier w bardzo dobrym stanie. Z ciekawego wyposażenia auto posiada:
- szyberdach (oryginał z lat 80-tych),
- tapicerkę skajowo-materiałową (taką samą jak w prospektach reklamowych),
- chromowane francuskie lusterka w stylu Vitaloni,
- pasy bezpieczeństwa na tylnej kanapie (z takimi samymi klipsami, jak przednie),
- halogeny CIBIE,
- żółte światła drogowe (nieoryginalne, ale markowe firmy Hella),
- radio kasetowe Pioneer z wyższej półki z roku… 1980!
- potężne głośniki z epoki na tylnej półce,
- obrotomierz i podgrzewaną tylną szybę.

Im dłużej przy nim grzebię, tym bardziej mam ochotę, żeby dać mu drugie życie, przywrócić oryginalny kolor, zostawić wszystkie gadżety z epoki i mieć taką niecodzienną, wypasioną wersję eksportową – z oryginalnym Pioneerem zamiast popularnego wszędzie Safari 5 ;)

https://www.fotosik.pl/zdjecie/d763cac153c6c487
https://www.fotosik.pl/zdjecie/cb4971039a809610
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f91bab37f22aec6a

Na koniec ciekawostka:

Razem z samochodem dostałem komplet umów kupna-sprzedaży, z których wynikało, że od 2013 roku auto miało czterech właścicieli i żaden nie przerejestrował go na siebie. Faktury za przeglądy techniczne wskazywały, że auto przez ostatnie lata było sprawne, ale praktycznie nie jeździło (przebieg 43tkm w 2006, 48tkm w 2008, 53tkm w 2011 i 58tkm obecnie).

Najstarsza faktura była z roku 2006 i były na niej dane adresowe ówczesnego właściciela. Postanowiłem dowiedzieć się czegoś więcej o aucie i napisałem po francusku klasyczny list, który w kopercie wysłałem na tamten adres, załączając jedno obecne zdjęcie pojazdu. Niespodziewanie po tygodniu na komórce wyświetlił mi się numer kierunkowy z Francji! Zadzwonił do mnie syn pierwszego jak się okazało właściciela i opowiedział mi całą historię samochodu, włącznie z tym w jakim salonie był kupiony. Jego ojciec, nieżyjący już od kilku lat, był kierowcą ciężarówki i w domu bywał rzadko, stąd niewielki przebieg auta. Potwierdził, że w momencie sprzedaży było to zaledwie 48tkm. Ojciec jako zawodowy kierowca bardzo dbał o auto i to on przemalował go na zielono, bo podobno niebieski przestał mu się podobać. Szyberdach i halogeny były zamontowane prawdopodobnie jeszcze w salonie przez importera, a tapicerka skajowo-materiałowa faktycznie była oryginalna. Po tym telefonie zapadła decyzja – fiacik zostaje u mnie i będzie powoli remontowany. Będę się starał w tym wątku zamieszczać postępy prac.

Mam jakąś słabość do wersji eksportowych Fiata 125p. To już mój drugi egzemplarz z dalekich krajów - pierwszy jest opisaną w innym wątku wersją eksportową na Wyspy Kanaryjskie. Jestem ciekaw skąd będzie trzeci ;)
Avatar użytkownika
sokolnik
Forumowicz
 
Posty: 19
Dołączył(a): 4 mar 2016, o 00:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Polski Fiat 125p 1980 z Francji

Postprzez OLO » 20 paź 2020, o 11:41

Nosz zajebisty zakup!
Szkoda że nie jest 1.5, bo byłaby szansa na "wzmocniony" - 82 konny silnik
Avatar użytkownika
OLO
Forumowicz
 
Posty: 1311
Dołączył(a): 31 mar 2012, o 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polski Fiat 125p 1980 z Francji

Postprzez sokolnik » 21 paź 2020, o 00:26

OLO napisał(a):Nosz zajebisty zakup!
Szkoda że nie jest 1.5, bo byłaby szansa na "wzmocniony" - 82 konny silnik


Dzięki OLO za wsparcie! Czytam właśnie Twoje przygody z Fiatami i jestem pod dużym wrażeniem wiedzy, umiejętności i zapału ;)

A tak na marginesie, jeśli spojrzeć na egzemplarze 125p, które można było kupić u zachodnich importerów, to tylko żal, że na polski rynek wychodziły przeważnie w tak ubogich wersjach... to auto mimo wszystkich jego technologicznych wad, potrafiło dobrze się prezentować. No ale taki był urok tamtych czasów, poniekąd słusznie minionych ;)
Avatar użytkownika
sokolnik
Forumowicz
 
Posty: 19
Dołączył(a): 4 mar 2016, o 00:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Polski Fiat 125p 1980 z Francji

Postprzez Red West_77 » 24 paź 2020, o 08:44

Witaj,
Gratuluję zakupu, bardzo fajny fiacik z ciekawą przeszłością. Dobrze, że trafił w ręce pasjonata.
Kolor pomimo, że nie oryginalny to ciekawie wygląda na budzie 125p. Ja bym się pokusił o chromowane wloty słupków C i listwy progowe z nierdzewki.
Fajnie kontrastują z ciemnymi kolorami poza tym zdarzały się jeszcze w modelach z początku 1980 roku.
Powodzenia w pracach nad autem ;)
Avatar użytkownika
Red West_77
Forumowicz
 
Posty: 2526
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 12:03
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do NASZE AUTA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość