
Polonez 1.5, wersja "L" rocznik 1983
Kupiony w maju 2012 od pierwszego właściciela żeby chwilę się pobawić i puścić go dalej jak poprzednie Polonezy ale jakoś tak mi się spodobał że został, z resztą moja lepsza połówka nie chciała słyszeć o jego sprzedaży.
Ma kilka ciekawych patentów zamontowanych przez poprzedniego właściciela, ale opiszę je jak się zrobi cieplej i będzie mi się chciało porobić zdjęcia

Jest w bardzo fajnym stanie, wnętrze idealne(na zdjęciach są jeszcze pokrowce, ale już je zdjąłem, jest też obleśna gałka ale już założyłem ori), silnik zdrowy - kupiłem go w Radomiu, wracając okazało się że mimo skrzyni "czwórki" spokojnie dało się nim jechać 150km/h, ale nie męczyłem go za bardzo chwila i zwolniłem.
Pojechałem nim też do Olsztyna w wakacje, niby fajnie niby spoko, ale jechałem 80-90km/h, potem trochę km, na miejscu, powrót i cały kocioł paliwa poooszedł

Tak na prawdę jedyne co mam w nim w tej chwili do zrobienia, to pomalować spody drzwi bo poprzedni właściciel zrobił na nich obleśne zaprawki i coś pomyśleć o felgach, bo są od nowszego i dekli w chromie nie da się założyć













drzwi niedomknięte








