125p by Palec Garage :)

[Palec]

Temat tworzę od nowa

Wysłany: Wto Wrz 28, 2010 7:46 pm Temat postu: Fiat 125p '87 by palec - L87 nowe foty
Witam wszystkich forumowiczów i szczęśliwych posiadaczy DF'ów.
W końcu po naprawdę długim czasie około 10lat mam u siebie w garażu swoją wymarzoną brykę czyli Fiata 125p rok 87 kolor kość słoniowa przebieg 187tys kupiony od pierwszego właściciela!!!
Pan który był właścicielem fiata dbał o niego całe 23 lata.
Jest to rocznik 87 a blacha w tamtym okresie pozostawiała wiele do życzenia ale na szczęście w tym akurat kredensie wszystko jest do odratowania.
Auto będe trzymał jaknajdłużej (nawet jeśli przestanie jeździć) a w planach mam jeszcze :
FIAT 126p + (jest )
POLONEZ -
SYRENA -
ŻUK (już jest) +
I prawdopodobnie jeszcze kilka rodzynków,ale najpierw skupiam się na odrestaurowaniu Fiata.
Zdaję sobie sprawę z tego że to auto ma 23 lata i że jego stan trzeba przywrócić do czasów świetności i to zrobię. Plan jest taki:
-blacharka kompleksowo kolor kość sloniowa zostaje (zrobione)
-silnik do regulacji (zrobione)
-hamulce do regulacji (zrobione)
-mechanika ogólnie (zrobine)
-kosmetyka (prace w toku )
Nie wiem co mogę jeszcze napisać. Fiat dostanie ode mnie poprostu w prezencie pakiet SPA żeby go trochę ogarnąć.
W lecie 2011 roku zobaczymy się na jakimś zlocie.

Więc we wrześniu 2010 wyglądał tak :

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12f8bdd6278118bb.html]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/321b5b504873abc2.html]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03605198743873f5.html] [/img]

A dzisiaj wygląda tak :









jest jeszcze trochę roboty żeby było idealnie,ale chyba nie jest źle ?

[Tomek]

Dobrze wygląda auto Prezesa

[mardom89]

No wreszcie Chyba najlepiej stan auta oddają komentarze ludzi typu "Panie, nowe auto z fabryki Pan masz"

[Palec]

Dziękuję Wam za dobre słowa bo naprawdę staram się jak mogę żeby ten egzemplarz był w dość dobrej kondycji.
Auto ma 25lat i jak to Fiat potrafi czasem wyskoczyć coś nagłego tym bardziej że auto nigdy nie miało robionego remontu silnika przejechało już około 230 tys km.
Uważam że jak na Fiata 125p to bardzo dużo.
No i oznacza to że pierwszy właściciel również o niego dbał i zależało mu na tym aby trafił w "dobre ręce" żeby po prostu się nie zmarnował.

Bardzo poszanowany widać odrazu że się dba, - mam kilka podstawowych pytań;
-data pierwszej rejestracji lub produkcji
-most pn/fiat ?
-czy listwy boczne są w 100% orginalne (całe czrne - i nie zmieniane), pytam bo w tym okresie montowano tez czasem starsze te z listwą jeszcze srebrną
Jest to oczywiście 125p L,

-27.07.1987
-most polski ,fiatowski
- listwy są klejone, kupowane "z metra" koszt ogólny 50zł (kiedyś chciałem mu zasponsorować nowe oryginalne listwy,ale jak usłyszałem cenę 600zł za 6szt. to stwierdziłem że to nie warte zachodu, za 600zł można zatankować 3 baki paliwa)
-tak jest to wersja L , posiada obrotomierz i ogrzewaną tylną szybę (nie wiem co tam jeszcze było, no ale to chyba wszystko)
Tak szczerze mówiąc to auto jest polakierowane dość dobrze ale nie perfekcyjnie, ponieważ znajomy lakiernik skasował za lakierowanie 2200zł a w warszawskich cennikach lakierowania średnia to ok 4k.
A z drugiej strony napiszę że mi się podoba i jest ok,a i na ludziach robi spore wrażenie.
W przyszłości chciałbym kupić lepszy silnik i skrzynię 5-tkę bo trochę w nim tej 5-tki brakuje, a szczególnie jak jadę gdzieś w trasę.
Aha , a najlepsze jest to ze jak na Fiata 125p auto nie jest "smokiem" bo w warszawskich korkach spala max 9litrów/100km a na trasie potrafi się posilić wartością 7,5litra /100km,tyle że auto jest przy tym mało dynamiczne.
Ale czy w jeździe Fiatem 125p chodzi o to żeby się ścigać ??
Do tego służy BMW, albo coś co ma cechy auta sportowego,a Fiat jest autem które pozwala być dumnym jego właścicielowi szczególnie kiedy słyszy się jak ludzie go oceniają.
Wracając z majówki na stacji benzynowej podszedł do mnie facet i mówi "Panie masz Pan nowego Fiata" (a auto po trasie było brudne itd..) i dlatego wiem że warto było zainwestować w to auto bo łączny koszt to około 7tys.zł
Pozdrawiam
P.

[Red West_77]

Ale żeś odpicował kanta. Halogenki piękne chociaż takich nie widziałem typowo prostokątnych.

[klysek1]

Co to są za halogenki? Jaka firma?

[mily24]

Co to są za halogenki? Jaka firma?

wyglądają na zelmoty

[Popielaty]

A mi to wygląda na Wesemy.

[unu]

Palec, bo on na prawdę wygląda jak nówka sztuka. Jest po prostu piękny. Nieśmiało mogę powiedzieć że to jest taki wzór ideału do którego mam zamiar doprowadzić swojego "Stefana" (ten sam kolor, ten sam rocznik)

[Palec]

Co to są za halogenki? Jaka firma?

Zelmot' y