Ja już widziałem efekty jak byłem, trochę martwiący jest dół prawej podłużnicy, ale wiem że chłopaki dadzą radę.
Poldek co stoi pod drzewem to lepszego gościa jest

Znam go osobiście. Na obecną chwilę ma:
Odrestaurowane:
- Syrena 105
- Maluch "na cytrynkach"
Obydwa robione w tym warsztacie
- Fiat 125p "Milicja" - kupiony za grubszą kwotę w ładnym stanie z wyposażeniem
Rozgrzebane:
- Polonez którego widziałeś
- jakaś replika Ferrari

I coś tam jeszcze schowane ale to taka słodka tajemnica

A jest tego kilka sztuk.
Generalnie z warsztatem dobrze trafiłeś, robiłem u nich już dużo samochodów prywatne, firmowe i zawsze byłem zadowolony. Podsyłałem znajomych też byli zadowoleni. Do tego Artur ma doświadczenie bo dla siebie zrobił niedawno dwa klasyki, jednego sam mu sprzedałem w stanie typowy niedokończony projekt - przywiozłem na lawecie ramę z budą, a resztę w kartonach

Zrobił, poskładał i efekt jest taki że sam się cieszę że sprzedałem w tak dobre ręce

Widziałem też kilka klasyków które robił dla ludzi, jakieś stare amerykany itd. efekt zawsze był bardzo dobry.
Wie co robi, i co najdziwniejsze w tej branży - _ZAWSZE_ dochowuje terminów, a czasem nawet skończy przed obiecanym

Będę pewnie obserwował postępy z Twoim Fiatem bo muszę się tam pojawić w najbliższym czasie jeszcze parę razy
