L-54 Uratowany ze złomu (jeszcze w folii)

[Palec]

janek2- Ty naprawdę jesteś Fiatnotniętny
Jak zaglądam do "Nasze Auta" to zawsze sobie myślę, oooo zobaczymy co tam nowego chłopaki (lub kicia) wykombinowali(/ła) .
Spodziewam się że ktoś z Was opisze przebieg z prac mechanicznych, kosmetycznych,elektrycznych itd.. czyli można by to tak nazwać, to co zawsze a takie posty jak Twój powodują że morda mi się cieszy bo sobie myślę ok ogólnie trzeba być zakręconym na punkcie 125p żeby tu opisywac swoje przygody,auta,wspomnienia itd... ale taki janek2 to dopiero wariat (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) rozebrał model Welly i będzie go udoskonalał, mogę Ci tylko życzyć powodzenia i cieszę się że są z Nami tacy ludzie jak Ty.


Co do modelu to domyślam się że to ma być bliźniak tego w skali 1:1 ale jak masz takie umiejętności to może pomyśl nad zrobieniem kilku innych wersji ?

P.

[janek2]

Długo zastanawiałem sie co odpisać na Tak miłe słowa,pomysłów było kilka jednak zostaną one tylko w mojej głowie
Moge tylko powiedzieć Dziękuje Bardzo i obiecuje że bedę dalej pracował,kombinował,wymyślał,zaskakiwał,udoskonalał
i dzielił sie tym wszystkim co Mnie kręci. A jeżeli przy okazji Komuś to sie spodoba to bedzie radocha dla mnie i motywacja do dalszego działania,bo nie ukrywam że bywało słabo......... ale to inna bajka.

Paweł Jeszcze raz Dzięki

[mardom89]

Długo zastanawiałem sie co odpisać

To dlatego tak po nocach buszujesz zamiast spać

[janek2]

i cały misterny plan w ................. nocki spalone
Nic sie przed wami nie ukryje

[Miran]

Też mam taką zabawke. Najbardziej kłują w oczy te pancerne ramki drzwi i lusterka.
Fajnie by było je wyciąć i zrobić boczne szyby z twardej foli i na nie nakleic jakieś ramki chromowane.

Przednie lampy zespolone też nie są zbyt dobrej jakości.
Dodatkowo ktoś miał wenę i dodał zagłówki na tył.

[janek2]

Miran co zrobić Chiński wyrób wiec jest jaki jest,wieczory i noce długie wiec coś sie z tego zrobi

[Miran]

Gdyby nie robili otwieranych drzwi to ramki mogły by mieć normalne proporcje.

Ale jest pole do popisu. Pomalować ładnie wszystkie uszczelki, listwy, gumy na zderzakach, kołpaczki i może być nawet wierny model.
Widziałem że niektóre z tych zabawek miały już fabrycznie naniesione srebrne elementy, jak malowanie wywietrzników itd. Widocznie mam jakiś tańszy model, albo Chinczyk sobie przysnął akurat jak go składał.