Witaj ! Anonimowy

Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez szprycha » 8 cze 2013, o 19:26

Witam, dawno mnie tu nie było, ale sporo czasu spędzam w pracy i mam dużo nauki w szkolę. Chcę tutaj opisać kolejną moją historię z naszym ulubionym Fiatem i na bieżąco ją aktualizować.


Wszystko zaczęło się od czasu gdy szukałem części do swojego groszka i jeżdżąc nim po auto złomach, mój Fiacik zrobił wielkie wrażenie na starszym Panie który go prowadził i powiedział, że mam zostawić mu swój numer jak będzie coś ciekawego zadzwoni. Minęło kilka tygodni dostaje telefon...
-Dzień dobry, dzwonie z auto złomu, Pan przyjechał do mnie tym zielonym Fiatem?
-tak zgadza się
-dostaliśmy właśnie fiata w kombi jest on kompletny, tylko był problem z odpaleniem, jakby potrzebował Pan jakieś części to zapraszam”
chwilę zastanawiałem się co by mi się przydało i tak zajęty innym zajęciem zapomniałem o tym, aż do następnego dnia gdzie wybrałem się z okazji dnia dziecka na Nowy Rynek, gdzie stały piękne odpicowane starsze auta. Tak się składa, że było tam sporo moich starszych znajomych i po dłuższych rozmowach nawinął się temat Fiata w kombi, który stoi na złomie. Po wymienieniu kilku zdań na temat tego modelu, pomyślałem szybko... jadę go zobaczyć no i 30 min później byliśmy już z bratem oglądać Fiacika.

Obrazek


Pamiętam jak kilka lat temu jeździliśmy takim Fiatem z kumplami i bardzo żałowałem, że oddali go na złom, bo samochód naprawdę mi się podobał, a teraz stoję przed takim, tylko jak go stamtąd wydostać. Panowie ze stacji powiedzieli mi, że nie będą robić mi żadnych problemów, tylko mam powiedzieć im czy da rade to załatwić i jakie dokumenty przygotować, żeby odzyskać samochód, który jest zezłomowany... Więc następnego dnia udałem się do wydziału komunikacji spytać się czy będzie taka opcja. Oczywiście Pani w okienku obsługująca mnie powiedziała, że nie da rady, jednak pomimo tego, że prędzej już znałem na to artykuł prawny upierała się, że nie da rady i nie mam zawracać jej głowy, dopiero wizyta u kierowniczki uświadomiła mnie, że da radę bez problemu. Pojazd zarejestruję na unikatowy, z racji tego że do rejestracji zabytka mi się nie spieszy. Chcę go zarejestrować na „białe tablice” ponieważ chcę się trochę nim nacieszyć i dopiero później zacząć remont. Wracając do tematu... Dowiedziałem się co będzie potrzebne do rejestracji i następnego dnia wróciłem na stacje demontażu pojazdów ratować kombiaka. Panowie nie chcieli mi robić pod górkę, ale cena na jaką mi wystawili fakturę, nie powodowała tego, że będę szedł z górki. Jednak Fiat to Fiat i miłość do tej marki oraz sam fakt, że jest to kombi, które już prawie wyginęło z naszych dróg namówiło mnie do zakupu. Zresztą Fiat na szrocię mówił do mnie „Uratuj mnie” :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Myślałem, że będzie tragedia ale samochód okazał się w zadziwiającym mnie pozytywnie stanie blacharskim pomimo że został wyprodukowany w 1981r. Ma on jednak swój urok, ja to nazywam urokiem tamtych lat... Między innymi te lusterka, jakieś przyciski niewiadomego pochodzenia w desce rozdzielczej to jakiś „bajer” dla starszego pana który był poprzednio właścicielem (dowiedziałem się ze stacji demontażu pojazdów) Stan ten blacharski był mi znany z jednego powodu, który zauważyłem zanim go kupiłem, a mianowicie oryginalny kolor samochodu to kość słoniowa, ktoś już wykonał za mnie robotę, ale niestety farbą renowacyjną i w paru miejscach szpachel pęka... Czerwony kolor bardzo mi się podoba i pomimo oryginału to chyba nałożę mu coś w podobnym stylu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak go kupiłem to wiedziałem, że silnik nie jest na chodzie (tak mi powiedzieli na stacji) gdy od razu do mnie przyjechał to próbowałem go odpalić, jakie było moje zdziwienie gdy włożyłem akumulator i po jakiejś minucie walczenia z silnikiem Fiat ożył, przejechałem się nim i byłem w ogromnym szoku jak to jedzie! Kieruje się tym jak moim zielonym Fiatem po kompletnym remoncie zawieszenia baa nawet ręczny działa, do tego opony prawie nowe (jeszcze są na nich te „dzyndzle” :D) tylko nie wiadomo czemu na przodzie posiada on opony o szerokości „185”. Po oględzinach, stwierdzam że Panowie zażądali ceny adekwatnej do stanu pojazdu (pewnie sami o tym nie wiedzieli :D) końcowy tłumik do wymiany oraz guma trzymająca go, prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe, kopci ostro na niebiesko, być może to pierścienie, zobaczy się. Czeka mnie teraz generalny remont silnika, ustanowienie ładu i porządku pod maską i przywrócenie wszystkiego do pełnej sprawności. Remont blacharsko-lakierniczy murowany ale to jak skończę mojego niebieskiego bolida, a póki co będę czerpać frajdę z jazdy pojazdem jakim jest „Duży Fiat”
Na koniec dodam zdjęcie tego niebieskiego bolida żebyście sobie nie myśleli że przedłużam remont kombiaka na rzecz jakiejś zachodniej fury, pozdrawiam. :D
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 8 cze 2013, o 22:47 przez szprycha, łącznie edytowano 2 razy
Polski Fiat 125p zielony groszek '80r --> 2,9 VR6
Polski Fiat 125p Kombi '81r
FSO Polonez Caro '96r
Avatar użytkownika
szprycha
Forumowicz
 
Posty: 129
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 16:31
Lokalizacja: Toruń

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez Fiacior93 » 8 cze 2013, o 19:56

W ogóle łał, że można wyrwać ze szrotu auto. Gdy ja chciałem odkupić od nich (Panów szrotowców) malucha, to powiedzieli, że tak nie można.
Avatar użytkownika
Fiacior93
Forumowicz
 
Posty: 377
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:50
Lokalizacja: Lubin

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez szprycha » 8 cze 2013, o 20:09

Fiacior93 napisał(a):W ogóle łał, że można wyrwać ze szrotu auto. Gdy ja chciałem odkupić od nich (Panów szrotowców) malucha, to powiedzieli, że tak nie można.

Można można
Kod: Zaznacz cały
Art.79 pkt 4 ustawy Prawa o ruchu drogowym.
Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1) odzyskanego po kradzieży;
2) zabytkowego;
3) mającego co najmniej 25 lat uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;

Mając orzeczenie rzeczoznawcy i dokument kupna udajemy się do wydziału komunikacji, następnie dostajemy próbne tablice i dowód rejestracyjny, po czym płacimy oc i robimy przegląd, następnie odbieramy dowód i cieszymy się jazdą :D
Polski Fiat 125p zielony groszek '80r --> 2,9 VR6
Polski Fiat 125p Kombi '81r
FSO Polonez Caro '96r
Avatar użytkownika
szprycha
Forumowicz
 
Posty: 129
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 16:31
Lokalizacja: Toruń

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez Stuart » 9 cze 2013, o 10:14

Zawsze mi się marzyło kombi. Po remoncie będzie wyglądał, jak laleczka. :D
Avatar użytkownika
Stuart
Forumowicz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 31 lip 2012, o 23:44
Lokalizacja: Kraków

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez Fiacior93 » 9 cze 2013, o 15:22

O to mnie w błąd wprowadzili. Fakt dużo latania z tym pewnie jest, ale możliwe. :)
Avatar użytkownika
Fiacior93
Forumowicz
 
Posty: 377
Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:50
Lokalizacja: Lubin

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez Rusty » 10 cze 2013, o 17:25

Świetnie oby więcej takich ludzi jak Ty co ratują a nie niszczą klasyki polskie. A w szczególności Kombiaka :D (sam kiedyś myślałem o kombi) kolorek fajny zostawił bym taki jaki jest :) bo nie jest w tragicznym stanie :)
Avatar użytkownika
Rusty
Forumowicz
 
Posty: 92
Dołączył(a): 6 maja 2012, o 16:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez szprycha » 11 cze 2013, o 11:34

Dzięki za wsparcie, takie słowa mnie motywują do pracy ;) W tym miesiącu muszę zrobić remont dupowoza, także fiat, tyle że uno ale wyprodukowany w Polsce, przy nim jest więcej pracy jeśli chodzi o blacharkę niż przy tym fiacie no i muszę jeszcze w końcu włożyć to turbo :D tak się zastanawiam czy z kombiakiem nie pójść w stronę zmiany silnika na większy czy zostawić go w oryginale. Pracy będę miał bardzo dużo przy fiacie bo mam zamiar oddać go do piachu dlatego zanim wyjadę nim na drogi to sporo czasu minie :)
Polski Fiat 125p zielony groszek '80r --> 2,9 VR6
Polski Fiat 125p Kombi '81r
FSO Polonez Caro '96r
Avatar użytkownika
szprycha
Forumowicz
 
Posty: 129
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 16:31
Lokalizacja: Toruń

Re: Fiat 125p kombi. Mały wstęp do dużej historii

Postprzez zeflo » 11 cze 2013, o 11:43

Również życzę powodzenia przy remoncie . Na zdjęciach nie wygląda źle ;)
Co do silnika , ja został bym przy oryginale.
Avatar użytkownika
zeflo
Forumowicz
 
Posty: 287
Dołączył(a): 29 lut 2012, o 15:16
Lokalizacja: Kraków / Wolbrom

Następna strona

Powrót do NASZE AUTA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości