Pojechałem po takie auto do Katowic. Tam zamiast kupic wczesnego Mr-a na czesci ten sam właściciel zaproponował mi to oto auto.Człowieka od którego kupiłem ten samochód uważam za "hardkorowego fiaciarza'' ponieważ miał ponad dwadzieścia tych fiatów z czego kilka z znikomym przebiegiem lub nowych!!!.
Prezentowany egzemplarz jest w bogatej wersji i ma chyba wszystko co było dostępne w specyfikacji jaką dostałem z dokumentami.
Samochód jest 1989r i przez 20 lat zrobił 22tys km. po czym starszy Pan postanowił założyć nie wiem po co instalacje gazową za 1500zł.Podczas powrotu od gazownika Dziadek zasłabł wjechał do rowu i zmarł.Samochódw 2009r zakupił ten kolekcjoner postawił u siebie pierwszego dnia na ulicy i w nocy zgnieła chłodnica oraz dwa koła!

Ja zakupiłem go,założyłem chwilowo chłodnice od 1300 oraz wentylator, wyklepałem tak na szybko pas po stłuczce-uruchomiłem hamulce które stały dęba,wymieniłem oleje dodałem troche chromu i auto w 2tyg zrobiło 3 tys km. Silnik bardzo ładnie pracuje i miło sie nim jezdzi,przy 120km można puścic kierownice i hamować a auto nie ściagnie. narazie są felgi 4,5 cala ponieważ mam tylko 3 sztuki 5calowych okragłych z zaczepami z oponami z 89r.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aeb ... 1d7c7.html
Na tego fiata nie mam pomysłu,żal mi go sprzedać ale chętnie zamienie na pickup'a
