
Widziałem tą maszynkę na Poznańskich Klasykach Nocą, muszę przyznać że był to najlepszy blacharsko Fiat na spotkaniu. Szkoda tylko, że właściciel non stop biegał po parkingu i nie szło pogadać, bo Fiacior na prawdę zacny milordzie

Widziałem na poprzednich stronach posty nt. koloru. Rzecz gustu, a o nich się nie dyskutuje




Pozdro!
