Tak wiec jest to fiat z 1978 roku w wersji eksportowej( kupiony przez dziadka w 1979 roku). Orginalnie wyszedł z fabryki w kolorze miodowym z czarną tapicerką (skaja), ale w latach 90' został przemalowany na kolor który nie jest z palety fiata (lakiernik okreslił ten kolor jako KREW BYKA). Przez okres 35 lat fiat był garazowany, w zimę nie jezdzony, serwisowany systematycznie, konserwowany.W 2005 roku samochód przeszedł kapitalny remont silnika(nowe tłoki, panewki wału, panewki korbowodu, pierscienie, szlifowanie głowicy, uszczelniacze, rozrząd oraz pompa wody) od tego czasu ma przejechane niecałe 3 tys km, jezdzony na oleju selektor specjal 20 w 40. Planuje cieszyc sie jazdą oraz z czasem doprowadzic go do stanu idealnego.
