Manufaktura jest super szczegółowa (jestem pod wrażeniem, biała farba jest nałożona identycznie jak na aluminiowych czarnych nakładano) jednak nie jest w stanie odtworzyć plastikowych (tak tłoczonych cienkich jak i grubych z dogrzewanymi znakami) tablic, z ich odkształceniem, głębokością liter, nieco grubszą czcionką. Po prostu ograniczenia technologii tłoczenia w metalu. Boki są jednak rewelacyjnie zagięte, znaki wypukłe.
A co dziergam? Zaczęło się od tego, że nie odpalał, brak iskry. Teść 1 maja podłączył mi zapłon kablem prosto do akumulatora i tak pojechałem na zlot. Podejrzana była kostka stacyjki, w którą się zaopatrzyłem.
Okazało się jednak, że to nie kostka, a super tajny wyłącznik zapłonu o którym nie wiedziałem, w miejscu, gdzie nikt się go nie spodziewa (nie powiem gdzie).
Rozmontowałem jednak całą deskę rozdzielczą, żeby zrobić porządek z elektryką i założyć wreszcie pająk od Jacka (dziękuję!!!). Nie było to p&p, ponieważ:
1. Do przełącznika z poloneza dorobione zostały 8-pinowe kostki (takie same na szczęście były w tym od Jacka, ale schemat instalacji w rękę i przekładanie kabli.
2. Pod kierownicą miałem kłębowisko kabli związane z alarmem, który był zainstalowany, dwoma dodatkowymi przekaźnikami. Okazało się także, że mam dwa przerywacze kierunkowskazów, stary popsuty zamocowany na desce, nowy wiszący luźno.
3. Przeróbki pająka spowodowały odłączenie przerywacza wycieraczek. Po podłączeniu okazało się, że nie działa. Kupiłem więc nówkę, podłączyłem, działa




Ostatecznie jest porządek w kablach i odbijające kierunkowskazy, Boże, jak one ładnie chodzą!
Przy okazji znowu wykazałem się głupotą, przepalając dwa bezpieczniki przez zwarcie w rozkręconej zapalniczce.
Tak się rozochociłem, że chciałbym podłączyć sobie przestrojone i wyserwisowane radio Echo. Mam:
- zamontowaną antenę;
- dwa tylne głośniki;
- głośnik centralny pod ramkę (kupiłem za 5zł, gdzieś czytałem że niektóre w tym rozmiarze są od telewizora i nieodpowiednie, od czego to zależy?);
- podpięcie napięcia z zapalniczki;
- jakieśtam profile do zamocowania do deski;
Nie mam instrukcji obsługi. Z lewego boku jest gniazdo DIN do magnetofonu (da się to przejściówkami podłączyć do USB?




A tutaj szpachlowanie pęknięć w desce rozdzielczej:
